Dzisiaj w niektórych częściach Polski ma być nawet 21 stopni Celsjusza. Wiele osób cieszy perspektywa ciepłego popołudnia. Z pewnością to doskonała okazja, aby wybrać się na rower, spacer czy wycieczkę do lasu. Jednak na początku wiosny mamy zdradliwe ciepło, warto o tym pamiętać i nie narażać się na przeziębienie.
Ziemia nie jest dobrze nagrzana
Na początku wiosny ziemia nie jest dostatecznie nagrzana, dlatego też to 21 stopni Celsjusza na termometrze nie daje takiego ciepła jak 21 stopni w środku lata. Wówczas po prostu jest ciepło i możemy śmiało założyć szorty oraz top, nie ryzykując przeziębienia. Jedna na początku wiosny ziemia jest chłodna po zimie, musimy mieć kilka ciepłych dni po sobie, po których następują ciepłe nocy, aby ziemia się nagrzała i w ciągu dnia nie ciągnęło od niej chłodem.
Promienie słoneczne padają pod innym kątem
Musimy też pamiętać o tym, że obecnie promienie słoneczne padają pod nieco innym kątem niż w środku lata. Wpływa to też na sposób odczuwania ciepła z obecności słońca. Ziemia też nagrzewa się nieco inaczej.
Ziemia jest wychłodzona po nocnych przymrozkach
Ostatnie dni do ciepłych nie należały, w nocy zdarzały się nawet przymrozki, dlatego warto pamiętać, że dziś 21 stopni Celsjusza nie da nam takiego ciepła, jak można by oczekiwać. Ziemia po prostu jest zbyt wychłodzona.
Ubieraj się racjonalnie
Warto pamiętać o tym, aby dziś nie rozbierać się zanadto. Strój należy dobrać do aktualnych warunków atmosferycznych. Nie rozbierajmy się do topów i szortów, bo jutro możemy obudzić się z katarem i bolącym gardłem. Po co męczyć się z dokuczliwymi dolegliwościami?
Dziś z pewnością możemy ubrać się nieco lżej niż wczoraj, ale zachowajmy zdrowy rozsądek, aby nie męczyć się z katarem. Pamiętajmy, że chorowanie nawet na zwykłe przeziębienie w dobie pandemii koronawirusa stwarza szereg niedogodności. Trudno będzie uzyskać L4, dzwoniąc do lekarza.