Nieumiejętność rozróżnienia objawów prowadzi do błędnej diagnozy i w efekcie – nietrafionego leczenia, które może spowodować zaostrzenie się stanu zapalnego i w rezultacie przewlekłe zapalenie zatok.
Objawy zapalenia zatok są podobne do alergii, a czasem alergia może prowadzić do zapalenia zatok – nic więc dziwnego, że chorzy są zdezorientowani. Jest jednak kluczowa różnica między alergiczna przyczyną problemu, a przewlekłym zapaleniem zatok.
Przy objawach podobnych do alergii, które trwają dłużej niż 12 tygodni bądź objawach, które pojawiają się częściej niż trzy razy w roku i zazwyczaj dokuczają ponad 20 dni – pomimo prób leczenia, najprawdopodobniej mamy do czynienia z przewlekłym zapaleniem zatok, wymagającym konsultacji z lekarzem dla prawidłowej diagnozy i dobrania właściwego leczenia.
Przewlekłe zapalenie zatok
Jest jednym z najczęstszych problemów zdrowotnych w Stanach Zjednoczonych i Europie. 39% osób z dolegliwościami zatok uważa, że trudno odróżnić objawy obu schorzeń i w rezultacie ponad połowa (51%) jest przekonana o problemie alergicznym, podczas gdy w rzeczywistości okazuje się, że cierpią na zapalenie zatok.
23% badanych przez Fundację Alergii i Astmy ma dolegliwości zatokowe ponad trzykrotnie w ciągu roku – co oznacza, że mogą mieć przewlekłe zapalenie zatok i na tę dolegliwość nie leczyli się u lekarza.
Jak się leczymy?
Przewlekłe zapalenie zatok nie było schorzeniem w pełni zdiagnozowanym przez wiele lat. Ponad 50% pacjentów nie reaguje odpowiednio na leki, a często przyjmuje farmaceutyki popularnie przepisywane przez laryngologów. Tylko ok. 30% chorych udaje się do lekarza rodzinnego z takim problemem zdrowotnym, a połowa chorych diagnozuje się samodzielnie, najczęściej myląc dolegliwości z alergią.
Wielu chorych nie jest w stanie odróżnić objawów grypy i przeziębienia od alergicznych nieżytów czy zapalenia zatok i niejednokrotnie lekceważy przewlekłe stany chorobowe.
Oczywiście wiele osób próbuje zaleczyć dolegliwości na własną rękę stosując m.in. płukanie, leki przeciwbólowe bez recepty, spraje do nosa, pseudoefedrynę czy leki przeciwhistaminowe, nie robiąc badań laryngologicznych czy prześwietleń.
Bywa, że zaniedbany problem przeradza się w konieczność stosowania zabiegów chirurgicznych zatok.
Źródło: AAFA, Kelton Research
