Psy i koty siedliskiem zarazków?
Niektórzy rodzice traktują psy i koty jako siedlisko zarazków, nie dopuszczają ich do swoich pociech. Nie brakuje też osób, które w trosce o bezpieczeństwo maluchów, pozbywają się pupili. W rzeczywistości nie musimy rezygnować z towarzystwa milusińskiego pod warunkiem, że pociecha nie jest na niego uczulona. Nie każdy katar czy pokrzywkę należy łączyć z obecnością zwierzaka. Tylko specjalista jest w stanie ustalić przyczynę niepożądanych dolegliwości. Po przeprowadzeniu szczegółowych badań często okazuje się, że wysypka miała związek z wyrobami mlecznymi. W związku z tym, nie należy pochopnie pozbywać się czworonogów czy papug.
Jeśli rodzice planują zakup zwierzęcia z myślą o prawidłowym rozwoju psychofizycznym swojej latorośli, powinni kierować się jego charakterem. Niektóre rasy psów świetnie czują się w towarzystwie ludzi, podczas gdy inne mają instynkt łowiecki. Wbrew pozorom husky nie jest najlepszym kandydatem na przyjaciela dziecka. Te piękne psy, które przypominają wilki, powinny być wychowywane przez osoby, które mają silny charakter. Husky słucha tylko przywódcy, lekceważy polecenia osób słabszych, mniej pewnych siebie. Jamniki i yorki nie są tak niewinne, na jakie wyglądają. Pierwsze z nich zostały wyhodowane z myślą o myśliwych, podczas gdy drugie miały zwalczać szczury.
Choć zabawy ze zwierzętami zmniejszają ryzyko wystąpienia alergii, decyzji o zakupie psa nie należy podejmować pod wpływem chwili. Czworonogi to żywe istoty, które czują. Jeśli po miesiącu oddamy je do schroniska, będą cierpiały. Gdy nie możemy zapewnić należytej opieki psy czy kotu, zabierzmy dzieci do znajomych, którzy mają zwierzaki.
