Spotkania towarzyskie dla niektórych rodziców stają się problematyczne, gdy w życiu pojawia się dziecko – nasze lub znajomych. Pojawia się pytanie, czy udać się z dzieckiem na spotkanie z koleżankami, czy nie wypada? Z takimi problemami borykają się współcześni rodzice. Jak można im zaradzić?
Z koleżankami i ich pociechami
W życiu każdego z nas jest czas na dom, dzieci oraz czas dla siebie. Potrzebujemy oderwania od codzienności czy chwili oddechu. Niekiedy chcemy porozmawiać na ważne tematy czy zwyczajnie poplotkować z koleżankami. Problem pojawia się wtedy, gdy na umówione spotkanie przybywają ze swoimi dziećmi, choć wcześniej nie było o tym mowy. Wówczas uwaga skupia się na maluchach, w końcu dzieci trzeba mieć stale na oku. Znika atmosfera, która sprzyja zwierzeniom. Obecność dzieci może niektórych irytować, szczególnie tych, co marzyli tylko i wyłącznie o towarzystwie dorosłych. Przed spotkaniem z koleżankami warto ustalić, czy dzieci zostają w domu, czy też nie. Lecz nie wszyscy rozumieją cudze potrzeby i mimo wszystko wpraszają się wraz z dziećmi. Z koleżankami i ich pociechami może być miło, tym bardziej, gdy same posiadamy dzieci i mamy mnóstwo tematów do rozmów, a obecność dzieci nie jest problematyczna. Inaczej bywa z osobami, które tych dzieci nie mają, czy zwyczajnie chcą choć przez chwilę pobyć tylko w gronie przyjaciółek.
Idealne miejsce spotkań
Wiele kawiarni czy innych tego typu lokali oferuje tzw. kąciki dla dzieci. W takich miejscach maluchy mogą zająć się zabawą – układaniem klocków czy rysowaniem, nie przeszkadzając tym samym rodzicom w ich spotkaniu. Przed samym spotkaniem warto upewnić się czy spotykamy się sami, czy razem z dziećmi, co pozwoli na wybór właściwego lokalu. Sala zabaw może wypełnić czas dzieciakom, a ich mamom da szansę na pogadanie przy filiżance kawy. Innym rozwiązaniem będzie zaproponowanie spotkania w mieszkaniu. Jeśli dziecko ma swój pokój, będzie miało okazję by pobawić się w gronie rówieśników. Opcji jest wiele, wszystko zależy od naszego podejścia i odrobiny kreatywności. A kiedy rzeczywiście chcemy wyjść z domu sami, zawsze możemy zostawić dziecko pod opieką bliskiej osoby czy opiekunki.
Wyjazd z niespodzianką
W przypadku spotkań wyjazdowych w gronie przyjaciół, obecność dziecka może zaburzyć nasze plany. Dziecko, szczególnie małe wymaga stałej opieki, więc to raczej pod nie ustala się plan dnia. Może się zdarzyć, że koleżanka niepodziewanie zabierze na wyjazd swoją córeczkę czy syna. Mimo wcześniejszych ustaleń, co do wyłącznie babskiego wyjazdu. Taka niespodzianka niekoniecznie się spodoba. Nawet obecność starszych dzieci może razić. Dlaczego, skoro potrafią zająć się sobą? Chodzi o tematy poruszane na spotkaniu czy chociażby obecność alkoholu. Wtedy musimy uważać, na to co mówimy i jak się zachowujemy. Zanim więc zdecydujemy się zabrać ze sobą pociechę, zapytajmy resztę towarzystwa, by uniknąć niepotrzebnych sporów i niekomfortowych sytuacji.
Według zasad dobrego wychowania, dzieci nie powinny być obecne na spotkaniach towarzyskich osób dorosłych. Rzeczywistość niewiele ma się do etykiety, która przez wielu jest zupełnie ignorowana. Najważniejsze, to szanować innych, pytać i uzgadniać wspólnie zasady spotkań. A wtedy każda ze stron będzie wiedziała czego ma się spodziewać i jak ma zaplanować swój wolny czas.
Katarzyna Antos