Od 2009 r. rasa ta cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem nie tylko w USA, ale również w Europie, szczególnie w Wielkiej Brytanii. To właśnie celebryci i politycy najczęściej wywołują zainteresowanie rzadkimi rasami.
Pupil alergika
Hodowle stają się bardzo dochodowym interesem, szczególnie dlatego, że rasa ta jest hipoalergiczna, a zatem są idealne dla rodzin z małymi dziećmi i tych dorosłych, którzy mają zdiagnozowaną alergię na sierść. Są bardzo posłuszne i łatwe do tresury, rzadko uciekają i niekoniecznie dobrze pilnują domu. Wolą uczuć się sztuczek i zabaw np. w ogrodzie.
Wodołazy potrzebują do rozwoju dużo ruchu, przestrzeni, częstych zabaw, są z natury bardzo energiczne, dlatego nie jest to pies dla leniuchów. Zakup wodołaza to niestety wydatek aż ok. 3000 zł, choć trudno znaleźć rasowego psa (najczęściej w ogłoszeniach pojawiają się mieszańce – z nowofunlandami).
Portowy rodowód
W Polsce rasa Cao de Agua Portugues (tak brzmi jej oryginalna pełna nazwa) jest właściwie nieznana, w Portugalii zaś znana od XVI wieku, szczególnie wśród rybaków, którym wyłapywały ryby wyskakujące z sieci, płynęły po porwane sieci, które unosiła woda i pływały między portem a kutrami w zatoce i na morzu.
Dzisiejsze wodne psy nie zatraciły tych umiejętności, świetnie pływają i powinny mieć kontakt z wodą.
(MCN)