W przypadku alergików szczególnie niebezpieczne są owady oraz artykuły spożywcze. Kontakt z jadem osy może zakończyć się wstrząsem anafilaktycznym, który stanowi bezpośrednie zagrożenie dla życia. W związku z tym, iż dojazd do terenów podmiejskich zajmuje karetce pogotowia sporo czasu, w miarę możliwości powinniśmy unikać potencjalnych alergenów.
Gwałtowne reakcje alergiczne
Z przeprowadzonych badań wynika, iż ciężka reakcja alergiczna pojawia się 5 minut po ukąszeniu owada lub 30 minut od spożycia potrawy, która zawiera alergen pokarmowy. W związku z tym pomoc musi przyjść natychmiast. W przypadku górskich zakątków czy leśnych głuszy sytuacja jest utrudniona. Na przyjazd ratowników medycznych musimy poczekać co najmniej 20 minut. W związku z tym, iż sekundy decydują o ludzkim życiu, alergicy, u których w przeszłości wystąpił wstrząs anafilaktyczny, powinni nosić przy sobie zastrzyk z adrenaliną.
Niewiedza źródłem problemów
Wielu z nas popełnia błąd, nie informując o swoich problemach współtowarzyszy podróży. W związku z tym, iż przyjaciele nie wiedzą o alergii na jad pszczoły, po jej użądleniu nie są w stanie udzielić pomocy. Warto szczerze porozmawiać z bliskimi i poinstruować ich, co powinni zrobić w przypadku wystąpienia wstrząsu anafilaktycznego.
Ryzykowne słodkie potrawy
Osoby, które są uczulone na jad pszczoły, powinny unikać jedzenia słodkich potraw na świeżym powietrzu. Zanim wypijemy wodę z cytryną, która wcześniej stała na stole w ogrodzie, powinniśmy sprawdzić, czy nie pływa w niej owad. Kilka lat temu media obiegła informacja o śmierci znanej aktorki, która podczas biesiady na działce wypiła sok z pszczołą. Ta użądliła ją i wywołała wstrząs anafilaktyczny. Choć artystka przebywała w towarzystwie męża, lekarza z wieloletnim stażem, partner nie był w stanie jej uratować. Alergen spowodował uwolnienie ogromnych ilości histaminy, czyli mediatora procesów zapalnych. Ta substancja zgromadziła się w obrębie górnych dróg oddechowych i przyczyniła się do uduszenia aktorki.