O czym pamiętać?
Szerszenie to owady wojownicze. Atakują najczęściej w grupie, a przecież jad tylko jednego z nich może wyrządzić wielkie spustoszenie w organizmie człowieka. Dlatego przenigdy nie próbujmy samodzielnie usuwać ich gniazda. Dotyczy to zresztą gniazd wszystkich innych błonkoskrzydłych. Tylko strażacy są do tego odpowiednio przygotowani i zabezpieczeni – dzięki specjalnym kombinezonom.
Jeśli stwierdzono u ciebie uczulenie na jad – bądź przygotowany, miej przy sobie zestaw przeciwwstrząsowy i naucz się go używać. Pamiętaj również, że działanie jadu w przypadku wstrząsu anafilaktycznego bywa dwufazowe.
Po ustąpieniu pierwszych objawów, po 6-8 godzinach, choć nie ma już kontaktu z alergenem, następuje nawrót objawów (duszności, bladość, utrata przytomności, płytki i szybki oddech, wymioty, biegunka, niewyczuwalne tętno, poty, zimne kończyny, świąd – objawy podobne do tych, jakie występują przy alergicznym zapaleniu jamy ustnej. Wtedy koniecznie powinieneś znajdować się pod opieką specjalisty.
Choć jesteśmy setki razy więksi od maleńkich owadów, miejmy się przed nimi na baczności. Nie wpadajmy jednak w panikę na widok każdej pszczoły. Nie machajmy rękami, bo potraktuje to jak atak. Zachowajmy spokój, a z dużym prawdopodobieństwem odfrunie.