Nasz strój może wyrażać nasz nastrój i osobowość, stanowi doskonałe narzędzie komunikacyjne. Ponadto pewne kolory dają nam pozytywną energię, inne podkreślają naszą urodę. W jednych fasonach czujemy się bardzo komfortowo, a w innych bardzo kobieco. Niezależnie od obowiązujących trendów, ubieraj się tak, jak lubisz!
Czy trzeba zawsze podążać za trendami?
Oglądając filmiki modowe, można odnieść wrażenie, że pewnych rzeczy, które mamy w swojej szafie i lubimy w nich chodzić, nie wypada już nosić. Teraz te ubrania są już passe, a w trendach znajduje się coś zupełnie innego. Gdybyśmy chciały zawsze wpisywać się w to, co modne, to straciłybyśmy mnóstwo pieniędzy, zanieczyszczały środowisko ponad miarę, a na dodatek czuły się bardziej przebrane niż ubrane.
Czy trzeba nosić wyłącznie neutralne kolory?
Poza tym wiele influencerek modowych ubiera się bardzo zachowawczo. Nie znajdziemy u nich żadnych ciekawych kolorów. Królują trzy barwy – brązy, beże i czerń. Niektóre panie przemycają jeszcze biel. Jednak takie stylizacje, choć piękne i klasyczne, wyglądają mdło i nijako. Nie do końca wpisują się w estetykę wielu z nas.
Ubrania oversize – czy musisz je lubić?
Jest jeszcze jeden nurt pośród influencerek modowych, wiele z nich stawia na przerysowane zestawienia o kroju oversize. To, co w nich ląduje, czasem przypomina dzieło przypadku niż przemyślaną strategię. Takie outfity bardzo często zniekształcają sylwetkę i odbierają kobiecie cały urok.
Poszukiwanie własnego stylu to płynięcie pod prąd
W poszukiwaniu własnego stylu, trzeba nauczyć się płynąć pod prąd. Jeśli coś lubisz, to noś to, nawet jeśli ktoś uzna to za kiczowate czy niemodne. Bardzo fajnie robi to znana vlogerka modowa Shoelove. Jej styl definiują dodatki holo, lateksowe spodnie, luźne sukienki oraz ubrania tie-dye. Potrafi je ograć, dobrze się w nich czuje, więc dlaczego miałaby ich nie nosić? Shoelove nie przejmuje się, gdy ktoś stwierdzi, że jej oryginalne buty wyglądają strasznie. Skoro są dla niej wygodne, wpisują się w jej estetykę, to je nosi. W końcu innym ludziom nie narzuca swojego zdania, dlaczego więc sama miałaby żyć pod dyktando innych osób?
Własny styl pierwszym krokiem ku asertywności
Ubieranie tego, co lubimy, to pierwszy krok do bycia asertywną i pewną siebie. Jeśli nie potrafimy obronić kolorowej sukienki, to jak mamy sobie poradzić w sytuacji wymagającej wyrażenia własnego zdania i twardego obstawania przy nim?