Obecna sytuacja nie sprzyja otwartości i szczerości. Wiele osób homoseksualnych nadal ukrywa swoją orientację przed bliskimi w obawie przed wykluczeniem społecznym i odrzuceniem. Strach przed ujawnieniem orientacji homoseksualnej jest jednak bardzo destrukcyjny. Do czego może doprowadzić?
Wzrost homofobii
W poprzednich latach obserwowało się wzrost tolerancji wobec środowisk LGBTQ. Niestety, ostatnio trend zaczyna się odwracać. W przestrzeni publicznej pojawia się coraz więcej homofobii, która zamiast budować, niszczy. Ataki na osoby homoseksualne, ich poniżanie, naśmiewanie się z nich są na porządku dziennym. A przecież to tacy sami ludzie jak osoby heteroseksualne i należy im się szacunek.
Strach przed coming outem
Niestety, nieprzyjazna atmosfera sprawia, że wiele osób homoseksualnych boi się, że prawda o ich orientacji wyjdzie na jaw. Nie wiadomo, jak przyjmą ją koledzy z pracy, przyjaciele i rodzina. Strach przed odrzuceniem często jest tak wielki, że utrudnia racjonalne myślenie.
Strach przed ujawnieniem orientacji homoseksualnej generuje silny stres
Osoby homoseksualne, które boją się ujawnienia swojej orientacji, żyją w nieustannym stresie. Ten manifestuje się z czasem dolegliwościami psychosomatycznymi. Takie osoby boli brzuch, mają one wymioty, biegunkę, gorączkę czy łatwo łapią infekcje. To wszystko zasługa kortyzolu. Hormon stresu, gdy jest regularnie wydzielany przez organizm w dużych ilościach, wpływa negatywnie na działanie całego organizmu, w tym układu immunologicznego. Długotrwały stres może prowadzić do depresji, myśli samobójczych, nerwicy oraz zawału w młodym wieku.
Poczucie osamotnienia
Poza tym trudno żyć samemu ze swoimi zmartwieniami. Gdy ktoś bliski wie o naszej homoseksualnej orientacji, to możemy się go poradzić, gdy były nas szantażuje. Samemu, gdy jesteśmy niesieni przez emocje, trudno dokonać racjonalnej oceny sytuacji i podjąć dobre decyzje.
Podatność na szantaż
A propos szantażu, to osoby, które ukrywają swoją orientację homoseksualną, są bardzo podatne na takowy. Potrafią zrobić naprawdę wiele, w tym się upokorzyć przed oprawcą, byle ten nie powiedział niczego bliskim.
Dlaczego warto postawić na coming out?
Warto zastanowić się, czy chcemy tak żyć. Czasem dobrze jest wyrzucić z siebie prawdę, wyjawić ją najbliższym, licząc po prostu na to, że kochają nas na tyle mocno, że nas nie odrzucą. Jak pokazuje praktyka, większość matek, sióstr, kuzynek i babć akceptuje swoich homoseksualnych krewnych. Kobiety mają mniejszy problem z tolerancją niż mężczyźni. Jednak nawet i ci ostatni z czasem godzą się z sytuacją i dochodzą do wniosku, że przecież ktoś bliski jest gejem, jest całkowicie normalny i może to politycy przesadzają z atakiem na mniejszości seksualne.
Czy ten, kto mnie odrzuca, naprawdę mnie kocha?
Warto też spojrzeć na coming out z innej perspektywy. Czy jeśli ktoś mnie odrzuci, gdy pozna prawdę o mojej orientacji, to czy w ogóle zasługuje na moją uwagę? Czy łączy mnie z nim prawdziwa miłość lub przyjaźń, skoro ocenia mnie tak powierzchownie? Wyznanie prawdy może pomóc zatrzymać przy sobie tylko tych ludzi, dla których naprawdę jestem ważny.
Nie warto nosić tak wielkiego ciężaru samodzielnie. Oczywiście, to normalne, że w pracy chcemy zachować dyskrecję, ale rodzinie czy przyjaciołom warto wyznać prawdę, aby móc żyć w zgodzie ze sobą. Inaczej nigdy nie osiągnie się szczęścia, bo wszystkie pozytywne emocje niweczył będzie strach.