W każdym polskim mieszkaniu – także u alergików – można znaleźć różnorodne artykuły chemiczne, które ułatwiają życie i pozwalają cieszyć się idealną czystością. Środki te potrafią zabijać bakterie, rozpuszczać rdze i unicestwiać grzyby. Myją, nabłyszczają i rozsiewają przyjemny zapach kwiatów lub lasu.
Środki chemiczne – niektórym trudno się z nimi rozstać. Powód? Brak przekonania do produktów naturalnych. Skoro jednak już się z nich korzysta, warto zapamiętać parę zasad, które sprawią, że będzie bezpiecznie.
Bo choć wiedza na temat szkodliwości środków chemicznych, które stosuje się w gospodarstwach domowych ciągle rośnie, wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że ich nieodpowiednie zastosowanie stanowi zagrożenie dla zdrowia.
Dzieci, ręce precz od chemii
Barwne i nietypowe kształty butelek, interesująca konsystencja i intrygujący zapach – te wszystkie cechy domowej chemii kuszą szczególnie najmłodszych. To właśnie dzieci, szczególnie te przed ukończeniem 5. roku życia, znajdują się w grupie szczególnie zagrożonej zatruciem środkami chemicznymi. Ich ogromna ciekawość i ciągłe odkrywanie otoczenia, mogą być przyczyną nieszczęścia.
Wszystkie środki czystości powinny być przechowywane w miejscu niedostępnym dla dzieci. Niskie szafki łazienkowe i kuchenne, zawierające niebezpieczne płyny, powinny być zamknięte na klucz lub posiadać blokadę.
I choć wydawać by się mogło, że tylko dzieci mogą nieświadomie zaszkodzić sobie kosztując środki chemiczne, prawda jest taka, że dorośli także narażeni są na takie zatrucia. Dzieje się tak najczęściej w czasie nieszczęsnych pomyłek lub z powodu zwykłego braku zachowania podstawowych zasad ostrożności.
Miejsca po każdym zastosowaniu środka chemicznego warto przemyć woda ozonowaną. Uwolniony z ozonu O3 wolny tlen O utleni pozostałości po zastosowanych chemikaliach – metoda ultra-ekologiczna.
Vha