Wilgotnością powietrza nazywamy zawartość pary wodnej w powietrzu. W naszym mieszkaniu powinna ona utrzymywać się na poziomie 30-65%. Najlepiej czujemy się za to, gdy wynosi ona od 40-60%. Taki poziom wilgotności powietrza jest korzystny także dla wyposażenia wnętrz, ubrań czy podłóg. Warto wiedzieć, że nadmiar wilgoci może sprzyjać namnażaniu się grzybów pleśniowych w naszym domu. Ich zarodniki są częstą przyczyną całorocznych alergii wziewnych. Uczulenie to objawia się nieżytem nosa, drapaniem w gardle, napadami kichania, łzawieniem oczu, a nawet napadami astmy. Czy pochłaniacze wilgoci są naszymi sprzymierzeńcami w walce z alergią?
W czasie codziennych czynności, takich jak pranie czy kąpiel, dostarczamy do powietrza nawet 12 litrów wody. Ponadto nadmiar wilgoci może wynikać także z obecności szczelin w ścianach czy podsiąkania fundamentów. Wysoka wilgotność powietrza sprzyja rozwojowi grzybów pleśniowych. Są one mikroskopijnej wielkości i często pojawiają się w łazience, kuchni czy piwnicy. Alergia na nie jest bardzo uciążliwa. Czy warto stosować w domu pochłaniacze wilgoci?
Nadmiar wilgoci w mieszkaniu – przyczyny i skutki
Parę wodną dostarczamy do powietrza podczas codziennych czynności. Gdy gotujemy, bierzemy prysznic czy pierzemy ubrania, wilgotność w naszym mieszkaniu znacznie wzrasta. W czasie deszczowych dni wilgoć do wnętrza domu może przenikać przez strukturę murów lub mikropęknięcia w ścianach. Niekorzystne są też wszelkie awarie, takie jak wyciek z pralki lub zmywarki, a także podsiąkanie fundamentów lub nieszczelne rury. Zbyt wysoka wilgotność powietrza negatywnie oddziałuje na nasze zdrowie. Możemy czuć się zbyt duszno w pomieszczeniach lub odczuwać przenikliwy chłód. Takie warunki sprzyjają chorobom reumatycznym. Nadmiar wilgoci prowadzi również do rozwoju szkodliwych grzybów pleśniowych. Ich zarodniki są przyczyną alergii wziewnych i skórnych, których przykre objawy towarzyszą nam przez cały rok.
Alergia na grzyby pleśniowe
Grzyby pleśniowe tworzą widoczne gołym okiem naloty. Ich rozwój następuje, gdy wilgotność powietrza wynosi powyżej 70%, a temperatura waha się między 16 a 35°C. Zarodniki z łatwością unoszą się w powietrzu. Są mikroskopijnej wielkości, dlatego z łatwością dostają się do naszych dróg oddechowych. W naszych domach najczęściej występują grzyby z gatunku Alternaria, Aspergillus i Cladosporium. Ich spory mogą się dostać do wnętrza także na ubraniach ludzi czy sierści zwierząt domowych. Rozwojowi pleśni w mieszkaniu sprzyja duża liczba roślin doniczkowych oraz zbyt rzadkie sprzątanie kurzu domowego. Antygeny obecne w zarodnikach pleśni są rozpoznawane przez przeciwciała IgE, które rozpoczynają reakcję immunologiczną. Układ odpornościowy uznaje spory za szkodliwe patogeny, które należy zwalczyć. Skutkiem tego są objawy alergii wziewnej lub nasilenie dolegliwości atopowego zapalenia skóry.
Objawy alergii na grzyby pleśniowe
Organizm osób uczulonych na grzyby pleśniowe reaguje nadwrażliwością już na niewielką liczbę zarodników. U alergika pojawia się wtedy wodnisty katar, kaszel, łzawienie oczu i napad kichania. Osoby uczulone mogą zmagać się z drapaniem w gardle, przewlekłym zapaleniem krtani oraz chrypką. W wyniku alergii zdarzają się również problemy z zatokami, nawracające infekcje górnych dróg oddechowych oraz przerośnięte migdałki. W niektórych przypadkach u alergika występuje nawet napad astmy oskrzelowej. W jego trakcie następuje skurcz oskrzeli, wywołujący duszności i suchy kaszel. Alergia wziewna na pleśń powoduje też nasilenie objawów atopowego zapalenia skóry. Schorzenie to charakteryzuje się występowaniem wyprysku i silnego świądu skóry. Atopicy usilnie się drapią, a powstałe uszkodzenia naskórka sprzyjają nadkażeniom bakteryjnym i grzybiczym, co dodatkowo zaostrza stan zapalny skóry.
Jak utrzymać właściwą wilgotność powietrza w domu?
Wilgotność powietrza nie powinna wynosić mniej niż 30%, ponieważ sprzyja wtedy podrażnieniom gardła i wysuszeniu skóry. Zbyt wysoka jest jednak niebezpieczna ze względu na ryzyko rozwoju roztoczy i pleśni. Aby utrzymać ją na prawidłowym poziomie, warto przestrzegać kilku zasad. Musimy wietrzyć dom kilka razy dziennie, także zimą. Należy także poprosić fachowca o sprawdzenie systemu wentylacji. Niesprawnie działający może sprzyjać gromadzeniu się wilgoci w mieszkaniu. Warto zaopatrzyć się także w termometr oraz higrometr, czyli miernik wilgotności. Pozwolą one na bieżąco sprawdzać temperaturę i ilość pary wodnej w powietrzu w naszym domu. Jeżeli mimo środków ostrożności borykamy się z wysoką wilgotnością i zagrzybieniem ścian, warto zaopatrzyć się w pochłaniacze wilgoci. Czy sprawdzą się w domu alergika?
Pochłaniacze wilgoci a alergia
Na rynku powszechnie dostępne są pochłaniacze wilgoci wykorzystujące tabletki. Mogą mieć też formę granulatu lub elektrycznych urządzeń. Te pierwsze posiadają zwykle wygodne, zewnętrzne opakowanie, do którego wkłada się tabletkę. Jest ona zbudowana z substancji, która pochłania wilgoć – na przykład z kryształów soli. Pochłaniacze z granulatem często możemy zauważyć w produktach obuwniczych. Podobne, choć większe, stosować można w domu. Najbardziej skuteczne są jednak urządzenia elektryczne, które analizują poziom wilgotności w mieszkaniu. Pochłoną one tylko nadmiar wilgoci, nie doprowadzając do przesuszenia powietrza, co także jest szkodliwa dla błon śluzowych alergika. Pochłaniacze wilgoci warto stawiać blisko źródła pary wodnej – przy prysznicu, zlewie czy pralce. Musimy pamiętać, by na bieżąco sprawdzać poziom wilgotności powietrza w mieszkaniu. Pochłaniacze pozwolą nam na usunięcie nadmiaru pary wodnej. Zapobiegnie to rozwojowi grzybów i ulży alergikowi w jego dolegliwościach.
Karolina Solga