Katar najczęściej jest objawem towarzyszącym różnego rodzaju infekcjom, bardzo często pojawia się przy okazji infekcji sezonowych, przeziębienia czy alergii. Sam w sobie nie jest niebezpieczny, natomiast nieleczony potrafi utrudnić życie i przyczynić się do dalszego rodzaju choroby.
Skąd się bierze katar?
Za wystąpienie kataru odpowiedzialne przede wszystkim chorobotwórcze drobnoustroje. To one doprowadzają do nieżytu nosa, który popularnie nazywany katarem. Jest to efekt stanu zapalnego w śluzówce nosa. Pojawiająca się wydzielina to odpowiedź immunologiczna organizmu, który próbuje sobie poradzić z problemem. W przypadku przeziębienia trudno o usunięcie jego przyczyny, którą najczęściej jest wirus. Możemy jednak działać na objawy kataru, przede wszystkim skupiając się na usuwaniu wydzieliny z układu oddechowego.
Katar sam w sobie nie jest niebezpieczny, ale zalegająca w nosie oraz pozostałych częściach układu pokarmowego wydzielina już dla naszego organizmu jest potencjalnie niebezpieczna. Nawet jeśli nic poważnego dalej się nie dzieje, problemy z wydalaniem gęstniejącej wydzieli powodują nieprzyjemne uczucie zatkania nosa, co utrudnia codzienne funkcjonowanie, często przyczynia się do bólu głowy i ogólnego zmęczenia.
Jak poradzić sobie z katarem?
Możesz oczywiście nic nie robić, wychodząc z założenia, że katar po prostu trzeba przetrwać. Możesz jednak sięgnąć po naturalne, domowe sposoby, które skutecznie pozwolą ci skutecznie udrożnić nos i drogi oddechowe. W tym kontekście u osób dorosłych absolutnym hitem jest przede wszystkim olejek eukaliptusowy, który:
- rozrzedza on zalegającą w nosie wydzielinę,
- wspomaga jej usuwanie, ułatwia je, zmniejsza bolesność podczas usuwania wydzieliny z nosa
- ma silne działanie wykrztuśne,
- hamuje namnażanie się wirusów i bakterii dzięki swoim właściwościom przeciwzapalnym.
W przypadku małych dzieci, dla których olejek eukaliptusowy jest zdecydowanie zbyt mocny i drażniący, polecanym rozwiązaniem jest olejek tymiankowy biały. Olejki te można stosować w formie inhalacji oraz dyfuzować. Olejek tymiankowy świetnie nadaje się także (oczywiście po rozcieńczeniu np. w oleju kokosowym) do smarowania klatki piersiowej, dzięki czemu także skutecznie udrażnia drogi oddechowe i ułatwia oddychanie.
Dalej nie są to wszystkie możliwości, jakie dają ci naturalne ekstrakty. W przypadku dzieci warto pomyśleć o mieszaniu olejków zielnych z cytrusowymi, które mają znacznie przyjemniejszy dla maluchów zapach, a jednocześnie ze względu na zawarte w nich terpeny wzmacniają odporność organizmu. Jeśli chodzi o olejki wspierające pracę układu oddechowego, warto spojrzeć jeszcze na:
- olejek z mięty pieprzowej – trzeba jednak pamiętać, że nie jest on polecany do inhalacji ze względu na silnie działający mentol,
- olejek goździkowy,
- olejek cynamonowy,
- olejek lawendowy.