Im bliżej nowego roku szkolnego, tym więcej poruszanych tematów z zakresu edukacji. Tym razem na świeczniku są obowiązkowe szczepienia dla przedszkolaków, których domagają się lekarze. Skąd taki pomysł? Co na to rodzice?
Obowiązkowe szczepienia
Przypomnijmy, że w Polsce obowiązują szczepienia dla dzieci. Maluchy szczepi się przeciwko kilku chorobom, co ma uodpornić ich organizm i zapobiec trudnym w leczeniu powikłaniom w przyszłości. Dziecko łagodniej przechodzi ospę, ale u osoby dorosłej, choroba może być bardziej dotkliwa dla organizmu. Szczepienia eliminują także problem epidemii. W wielu krajach stosuje się taki system, by zapobiec rozprzestrzenianiu się groźnych chorób. Odra, świnka czy różyczka to tylko niektóre z przykładów chorób, na które szczepi się w naszym kraju maluchy. Niestety od kilku lat rodzice sceptycznie podchodzą do tematu szczepień. Pojawia się coraz więcej organizacji, które zachęcają do zaprzestania szczepień, uważając za szczepienia zupełnie zbędne, a wręcz szkodliwe. Szczepionki wykorzystywane w medycynie są w pełni bezpieczne. Nie powodują autyzmu czy innych schorzeń, o których możemy przeczytać na forach czy portalach internetowych. W efekcie, w żłobkach i przedszkolach kumulują się dzieci, które zostały zaszczepione i te, które szczepionek nie otrzymały.
Lekarze apelują o zmiany
Lekarze chcą, by dzieci, które mają uczęszczać do przedszkoli i żłobków, były poddane obowiązkowym szczepieniom. Zmniejszyłoby to liczbę zachorowań, która wzrasta przez środowiska antyszczepieniowe. Zmiany musiałyby dotyczyć prawa, gdyż tylko ono może uwarunkować takie zachowanie. Na tej zasadzie działają inne kraje europejskie. Zaniedbanie ze strony prawnej i medycznej prowadzi do zwiększenia liczby chorych dzieci w przedszkolach i żłobkach. Zaproponowany pomysł miałby być motywacją, przekonującą rodziców do tematu szczepień i ochrony ich zdrowia. Zdania są podzielone, bowiem ruchy antyszczepionkowe uważają, że pomysł uderza w prawa wolności i wyboru. Ich zdaniem, rodzice powinni sami decydować czy chcą zaszczepić dzieci. Państwo nie powinno im tego nakazywać. Z drugiej strony mamy rodziców zaszczepionych dzieci, którzy obawiają się o zdrowie swoich pociech, szczególnie jeśli te mają przebywać w grupach rówieśniczych.
Jedno jest pewne, z przedszkoli i żłobków nikt nie zrezygnuje, ponieważ zapracowani rodzice muszą zostawić gdzieś swoje pociechy. Lekarze apelują o konieczne i natychmiastowe wprowadzenie nowych przepisów. Szczepienia ochronne są niezwykle ważne dla zdrowia dzieci, więc rodzice powinni rozsądnie podejść do kwestii ich tematu. Pogoń za modą nie jest tu najlepszym tropem postępowania, tym bardziej jeśli chodzi o przyszły, prawidłowy rozwój najmłodszych. A Wy co sądzicie na temat obowiązkowych szczepień? Szczepiliście swoje dzieci?
Katarzyna Antos