Gdy mężczyzna się zakocha, nie patrzy na nas tak krytycznie, jak robimy to my. Niemal każda z nas zadręcza się jakimiś kompleksami, ukrywa przed facetem pewne sprawy. Na jakie wady nie zwraca uwagi zakochany facet?
Brak doświadczenia seksualnego
To, że nigdy nie uprawiałaś seksu lub robiłaś to z małą liczbą partnerów, nie oznacza, że on cię za to skrytykuje, wyśmieje i straci ochotę na erotyczne igraszki z tobą w roli głównej. Dla większości mężczyzn odgrywanie roli seksualnego przewodnika to nie problem. Ba, powód do dumy. On czuje się jak bohater, gdy może cię czegoś nauczyć w łóżku.
Nieporadność w kuchni
Wiele kobiet wstydzi się, że nie umie gotować. Ma do tego dwie lewe ręce. Przyjęło się, że do serca mężczyzny trafia się przez jego żołądek. Dlatego też wiele z nas nie chce się przyznać do swojej kulinarnej nieporadności. Tymczasem zakochany facet nie oczekuje, że zostaniesz jego osobistą kucharką.
Domowy ubiór
Najbardziej na świecie boimy się niezapowiedzianych męskich wizyt, bo po domu często chodzimy dużo luźniej ubrane. Nie chcemy, aby on patrzył krytycznie na nasz domowy strój. Na szczęście on nie jest tak wymagający, jak mogłoby się wydawać.
Depilacja intymna
Zazwyczaj staramy się dokładnie ogolić, ale zdarza nam się pominąć jakieś włoski. Na dodatek martwimy się, że rano włoski zaczynają powoli odrastać. Na szczęście większość mężczyzn tak drobiazgowo nie ocenia naszej depilacji intymnej.
Rozszerzone pory
Stanowią zmorę większości z nas. Walczymy z nimi za pomocą maseczek z glinki, kosmetyków z kwasami. Tymczasem facet nie zwraca uwagi na takie szczegóły.
Rozmiar biustu
To temat, który spędza sen z powiek większości z nas. Niestety, zazwyczaj nie jesteśmy zadowolone ze swoich piersi. Tymczasem mężczyźni bardziej patrzą na apetyczną bieliznę niż samą wielkość biustu.
Piegi i pieprzyki
Postrzegamy je w kategorii wady i defektu. Tymczasem dla wielu facetów są zwyczajnie urocze, zdarza się też, że mężczyźni w ogóle ich nie zauważają. To, że mężczyźni są wzrokowcami, nie znaczy, że oceniają nas przy użyciu lupy.