W ostatnich latach medycyna bardzo prężnie się rozwija. Aby to zauważyć wystarczy zwrócić uwagę na to, jak szybko powstała szczepionka przeciwko Covid-19. Dzięki ogromnym funduszom tworzone są nowe terapie, które pomagają przy leczeniu rozmaitych chorób. Wyjątkiem w tym przypadku nie są choroby skóry. Nowoczesna technologia dająca nadzieję ludziom, którzy cierpią na nowotwory skórne nosi nazwę terapii fotodynamicznej.
Jak wygląda zabieg fototerapii?
Jak to się dzieje, że z pozoru prosty sposób leczenia jest w stanie zwalczyć ciężkie choroby skórne? Wszystko za sprawą światła i substancji światłouczulających, które mają zdolność niszczenia chorych komórek nowotworowych, bakteryjnych lub grzybiczych. Do niedawna tego typu zmiany mogły być leczone tylko i wyłącznie za pomocą zabiegów chirurgicznych. Aż do czasu gdy spopularyzowała się terapia fotodynamiczna. Jest ona dość prosta i szybka, gdyż składa się jedynie z trzech etapów. Na samym początku nakładamy tak zwany fotouczulacz w postaci płynu, kremu lub dożylnie. Drugim etapem jest inkubacja, której czas trwania zależy do części ciała i stopnia zaawansowania stanu chorobowego. Na końcu tkanka jest poddawana działaniu fototerapii, która aktywuje w skórze lek fotouczulający. W ten sposób możemy selektywnie i efektywnie niszczyć schorowane tkanki.
Spodziewane efekty
Fototerapia chorób skóry ma za zadanie zwalczać dość poważne schorzenia takie jak rak skóry, łuszczyca czy rogowacenie słoneczne, a pomimo to działa zupełnie bezinwazyjnie. Cały zabieg jest wykonywany w gabinecie lekarskim i nie wiąże się z poważnymi skutkami ubocznymi. To co może nam doskwierać po zabiegu to nadwrażliwość leczonego obszaru na światło, swędzenie, zaczerwienienie czy uczucie pieczenia skóry. Efekty są dość szybko widoczne, dzięki reakcji fotodynamicznej pomiędzy trzema czynnikami: środkiem fotouczulającym, światłem i tlenem. Ta kombinacja w szybki sposób zabija komórki rakowe. Co więcej, przez najbliższe miesiące po zabiegu w skórze pacjenta wzrasta stężenie kolagenu i elastyny.
Zalecenia i przeciwwskazania
Podstawowym ograniczeniem technologii fotodynamicznej jest głębokość wnikania światła. Dlatego im bliżej znajdują się nowotwory i stany chorobowe, tym łatwiej będzie je wyleczyć. Cały kuracja na ogół trwa kilka tygodni i w okresie jej trwania bardzo ważne jest stosowanie ochrony przed słońcem. Najlepiej w tym celu sprawdzą się kremy z filtrem SPF. W przypadku poważniejszych chorób lekarz może zlecić także dodatkowe kremy mające na celu zniwelowania ryzyka powstania blizn. Czasem zdarza się, że terapia fotodynamiczna musi być wykonana kilkukrotnie. Można o tym poczytać na stronie http://klinika-urody.pl/oferta/dermatologia-estetyczna/fototerapia-chorob-skory/terapia-fotodynamiczna. Za każdym razem powinniśmy zostać przebadani pod kątem ewentualnych przeciwwskazań.
Bezpieczeństwo i badania nad fototerapią
Sama terapia jest bardzo bezpieczna i skuteczna, ale tylko w przypadku gdy jest wykonywana przez wykwalifikowanego lekarza zaopatrzonego w profesjonalne narzędzia. Wiele osób zachwala sobie ten rodzaj leczenia, a naukowcy wciąż prowadzą badania dotyczące rozszerzenia terapii fotodynamicznej na inne nowotwory. Miejscowe leczenie poważnych chorób skóry za pomocą światła jest dobrodziejstwem XXI wieku i gdy mamy taką konieczność, to nie warto wahać się nad podjęciem odpowiedniej terapii. Więcej o tej oraz o innych terapiach można przeczytać na http://klinika-urody.pl/.
Dobrze, że fototerapia przynosi tak dobre rezultaty.
Widzę, że fototerapia ma wiele zalet. To niewątpliwie ciekawy zabieg.
Widzę, że fototerapia ma sporo zalet:)
Super, że fototerapia może pomóc na tak wiele problemów skórnych.
Teraz wiele chorób skóry można wyleczyć poprzez fototerapię:)