Jak to tak naprawdę jest z tym słońcem? Szkodzi, czy pomaga? Tak naprawdę nie ma jednoznacznej odpowiedzi. W nadmiarze oczywiście słońce szkodzi, trzeba jednak pamiętać o jego właściwościach zdrowotnych. Pod wpływem promieni ultrafioletowych i światła słonecznego powstaje na skórze witamina D2 i D3.
Witamina D2
Witamina D2 sprzyja wchłanianiu wapnia w przewodzie pokarmowym i reguluje przemianę wapnia i fosforu. Wzmacnia także strukturę kości.
Witamina D3
Witamina D3 reguluje proces zmiany struktury kości.
Ale uwaga, przy zbyt długotrwałym opalaniu się, te dobroczynne promienie stają się niebezpieczne. Bezpieczny czas wylegiwania się na słońcu wynosi ok. 20 min. Czas skraca się lub wydłuża w zależności od karnacji skóry.
Czy istnieje bezpieczny kosmetyk przeciwsłoneczny?
Często słyszy się opinię, że najlepsze kosmetyki to te z wysokimi faktorami. Powód? Chronią najlepiej.
To jednak mit. Porównanie. Krem z faktorem 15 blokuje 90% promieni UVB, krem z faktorem 20- 95%, a kosmetyk z faktorem 30 – 98%. Różnice niewielkie.
Duża jest za to różnica w koncentracji filtrów zawartych w tych kosmetykach. Żeby uzyskać wysoki faktor trzeba użyć dużej ilości filtrów. Często miesza się te chemiczne z mineralnymi. A chemiczne nie są dobre dla skóry. Bardzo łatwo wchłaniane są przez skórę i rozprzestrzeniają w całym organizmie. Ponadto są niestabilne. Co oznacza, że po pewnym czasie rozpadają się pod wpływem promieni i ciepła.
Co wtedy? Po pierwsze przestają chronić. Po drugie cząsteczki ich rozkładu są bardzo szkodliwe, są to np. izomery, wolne rodniki. Mają działanie alergizujące, hormonalne, mogą wywołać fotouczulenie i egzemę kontaktową.
Kosmetyki do opalania – używać, nie używać
Dzisiaj nie do końca jeszcze wiadomo, czy badania z filtrami chemicznymi przeprowadzone na zwierzętach w pełni odnoszą się do ludzi.
Na wszelki wypadek odradza się stosowania zbyt długo kremów z filtrami chemicznymi kobietom w ciąży, karmiącym matkom i dzieciom. Alternatywą są kosmetyki z filtrami mineralnymi, dwutlenkiem tytanu czy tlenkiem cynku.
Poświęćmy kilka minut więcej na zakupy, ale bądźmy pewni, że będziemy bardziej bezpieczni.
MF
