Nierzadko potrzeby innych stawiamy na pierwszym miejscu jako ważniejsze od naszych. To niewłaściwe podejście, ponieważ nie poświęcamy sobie należytej troski. Ponadto często bierzemy na swoje barki odpowiedzialność za innych. Jak zadbać o własne potrzeby i dlaczego warto to zrobić?
Spis treści:
- Kobieta bluszcz, czyli jak nadmierna troska staje się uciążliwa
- Usprawiedliwianie innych i ich czynów
- Odruchowa reakcja na problemy innych
- Trójkąt dramatyczny i nasza rola
- Jak zadbać o własne potrzeby? Nie pomagaj innym na siłę
- Jak zatroszczyć się o własne potrzeby?
Kobieta bluszcz, czyli jak nadmierna troska staje się uciążliwa
Kobieta bluszcz nie cieszy się najlepszą opinią społeczną. Żaden mężczyzna nie chce trafić na taką partnerkę. Gdy orientuje się, że ma do czynienia z tym typem kobiety, szybko od niej ucieka. Tymczasem ona nie wie, co zrobiła źle, przecież tak bardzo się starała. Prawda jest jednak taka, że przesadziła w drugą stronę. Między zaniedbywaniem potrzeb innych a ich nadmiernym zaspokajaniem znajduje się złoty środek. To do niego należy dążyć. Nadskakiwanie partnerowi czy dziecku, zaspokajanie ich potrzeb, zanim te zostaną wyrażone, nie sprzyja budowaniu zdrowych relacji międzyludzkich. Poczekaj, aż ktoś poprosi cię o pomoc. Jeśli to zrobi, to zastanów się, czy chcesz komuś pomóc, czy w ten sposób nie wykorzystasz resztek energii. Pomaganie innym nigdy nie powinno odbywać się naszym kosztem.
Usprawiedliwianie innych i ich czynów
Często nie tylko nie potrafimy zadbać o własne potrzeby, ale jeszcze tłumaczymy niewłaściwe zachowanie innych względem nas lub bierzemy na swoje barki odpowiedzialność za cudze zachowanie. Niektóre matki odczuwają poczucie winy za to, że ich dziecko olewa swoją pracę i oszukuje pracodawcę. Jest im wstyd, że tak je wychowały. Tymczasem to dorosły człowiek, który podejmuje samodzielne decyzje i ponosi za nie pełną odpowiedzialność. Można dobrze wychować dziecko, jednak to zawsze pójdzie własną drogą. Czasem może ona pokrywać się z naszymi wartościami, ale nie zawsze tak się dzieje. Za błędy dorosłych dzieci odpowiadają same dorosłe dzieci.
Odruchowa reakcja na problemy innych
Często mamy problem z odruchową reakcją na problemy innych. W rezultacie zaniedbujemy własne potrzeby, zamiast to im poświęcić najwięcej uwagi. Np. koleżanka z pracy prosi nas o pomoc przy raporcie, przyjaciółka chce nam podrzucić dziecko w sobotę, a mama oczekuje, że pomożemy jej porządkować działkę w niedzielę. Jeśli na wszystko odruchowo się zgodzimy, bo wychowano nas, aby pomagać innym, zabraknie nam czasu na odpoczynek. Jak sobie z tym radzić? Przede wszystkim zawsze, gdy ktoś cię zaskoczy jakąś prośbą, powiedz: przepraszam, potrzebuję chwili do namysłu, zaskoczyłeś mnie swoją prośbą. Jak na spokojnie wszystko przeanalizujesz, to wrócisz z odpowiedzią. Odmawianie innym nie jest łatwe, ale warto się go nauczyć. To pierwszy krok na drodze misji dbania o własne potrzeby. Pomaganie innym nigdy nie powinno odbywać się naszym kosztem.
Trójkąt dramatyczny i nasza rola
Rodziny dysfunkcyjne często działają jako trójkąt dramatyczny. Przyjmowanie roli pozostaje dorosłym dzieciom alkoholików także w dorosłym życiu. Tymczasem trzeba z niej wyjść, aby móc zdrowo i szczęśliwie żyć. Trójkąt dramatyczny tworzą trzy postaci – oprawca, ofiara i ratownik oprawcy. Np. oprawcą jest ojciec alkoholik, który znęca się nad całą rodziną. Jego ofiarą pada córka. Jednak matka jej nie broni, wciela się w ratownika oprawcy. Dba o to, aby nie bolała go rano głowa, podając mu aspirynę na kaca. Gdy mąż alkoholik zawala pracę, jego żona dzwoni, aby usprawiedliwić go jelitówką. Znajduje też lekarza, który wystawi mu lewe L4. Córka alkoholika może przywyknąć do roli ofiary. W dorosłym życiu będzie wchodzić w toksyczne związki.
Jak zadbać o własne potrzeby? Nie pomagaj innym na siłę
Często nadmiernie spieszymy z pomocą innym. Uważamy, że mamy obowiązek pomóc córce w znalezieniu pracy. Tymczasem czasem lepiej pozwolić jej samej szukać zatrudnienia. To będzie dla niej cenna lekcja. Ponadto córka wykształci w sobie sprawczość i odpowiedzialność. Jeśli nadmiernie wyręczamy innych, nie pozwalamy im wypracować własnej autonomii i brać odpowiedzialności za własne decyzje. Jeśli chcesz, aby twoje dzieci dobrze radziły sobie w życiu, nie pomagaj im we wszystkim, bo w ten sposób wysyłasz im komunikat, że same nie poradzą sobie z danym zadaniem.
Jak zatroszczyć się o własne potrzeby?
Zamiast troszczyć się o potrzeby innych na każdym kroku, warto skoncentrować się na własnych. Okaż szacunek sobie. Zastanów się, czego potrzebujesz. Bądź wyrozumiała dla siebie, gdy zmagasz się z trudnościami lub kiepskim samopoczuciem. Naucz się wybaczać sobie błędy. Wchodzenie w rolę opiekunki domowego ogniska upraszcza życie, ale powinno wynikać z naszych realnych potrzeb. W zdrowej rodzinie zamiana ról stanowi naturalną kolej rzeczy. Od czasu do czasu każdy opiekuje się pozostałymi członkami rodziny.