Każdego dnia spotykamy się z ludźmi, którzy w różny sposób reagują na nasze propozycje. My także nie zawsze zgadzamy się z ich wizją. Klucz do udanego współżycia społecznego stanowi asertywność oraz szacunek dla odmiennego zdania. Jednak nie zawsze potrafimy sobie poradzić w niekomfortowej sytuacji. W naszym artykule podpowiadamy, jak uszanować cudzą decyzję.
Spis treści:
- Próba nacisku a asertywność
- Proszenie o pomoc wymaga wyczucia sytuacji
- Jak uszanować cudzą decyzję? Postaw na empatię
- Każdy ma prawo do własnego zdania
- Zrozumienie decyzji drugiej osoby
- Poszukiwanie alternatywnych rozwiązań
- Prawo do wytyczania własnych granic
Próba nacisku a asertywność
Wystawiłaś nieużywane buty na serwisie aukcyjnym, wyraźnie zaznaczając, że swoją ofertę kierujesz do osób ze swojej miejscowości. Mimo to każdego dnia czujesz się nagabywana przez użytkowników serwisu, abyś wysłała im daną rzecz. Pomimo kulturalnej odmowy, wciąż otrzymujesz niechciane wiadomości. Czujesz, że ktoś inny próbuje przycisnąć cię do muru i uzyskać to, czego pragnie. Taki człowiek ewidentnie ma problem z uszanowaniem cudzej decyzji. Co warto zrobić w takiej sytuacji? Najlepiej postawić na asertywność i metodę zdartej płyty. Możesz też napisać ostatnią wiadomość: moja ostateczna odpowiedź brzmi: nie, z ważnych dla mnie powodów ofertę skierowałam tylko do mieszkańców miasta, co wyraźnie zaznaczyłam w ogłoszeniu. Na kolejne próby kontaktu i nagabywania już nie reaguj.
Proszenie o pomoc wymaga wyczucia sytuacji
Chcesz podskoczyć na zakupy, ale masz małe dziecko, którego nie zamierzasz ze sobą zabierać. Postanawiasz, że zostawisz je ze swoją przyjaciółką. Ta jednak odmawia. Ty próbujesz ją przekonać do zmiany zdania. Po chwili zaczynacie się kłócić i wasza relacja zaczyna się psuć. W tej sytuacji to ty masz problem z uszanowaniem zdania drugiej osoby. Tymczasem warto mieć świadomość, że prosząc kogoś o przysługę, nie zawsze możesz ją otrzymać. Czasem trzeba wynająć kogoś do kilkugodzinnej opieki nad dzieckiem, ewentualnie poprosić o to męża czy teściową.
Jak uszanować cudzą decyzję? Postaw na empatię
Każdy z nas czasem znajduje się w jednej, a czasem w drugiej roli. Raz to na nas próbuje stosować się nacisk, aby skłonić nas do zmiany stanowiska lub decyzji. Kiedy indziej to my usiłujemy kogoś nakłonić do określonych zachowań, aby uzyskać pożądany cel. To doskonała okazja, aby uświadomić sobie, jak ważny jest szacunek dla cudzej decyzji. Sami nie lubimy odczuwać nacisku i zależy nam na tym, aby inni pogodzili się z naszą decyzją. W związku z tym powinniśmy sami stosować to samo rozwiązanie względem innych, kierując się zasadą: nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe. Skoro sami czujemy się niekomfortowo, gdy ktoś próbuje nami manipulować i do czegoś nas zmuszać, to nie fundujmy tych samych nieprzyjemnych doświadczeń innym ludziom.
Każdy ma prawo do własnego zdania
Jeśli zastanawiasz się, jak uszanować cudzą decyzję, musisz sobie uświadomić, że każdy ma prawo do własnego stanowiska. Nie powinniśmy go zmuszać do postępowania wbrew jego woli. Nie zawsze musi nam ono odpowiadać, czasem może okazać się wręcz niekorzystne. Jednak jesteśmy wolnymi ludźmi i samodzielnie decydujemy o tym, w jaki sposób sprzedajemy używane i niepotrzebne ubrania, czy zajmujemy się cudzymi dziećmi etc. Dla pocieszenia warto pomyśleć, że nie tylko inni mają prawo do odmowy. My także możemy nie zgodzić się na proponowane przez kogoś rozwiązanie, skoro nam nie odpowiada.
Zrozumienie decyzji drugiej osoby
Pamiętajmy, że za każdą decyzją stoi pewna historia. Być może ktoś nie chce wysyłać paczki, bo nie ma drukarki, aby wydrukować list przewozowy, a pracuje zbyt długo, by podskoczyć do punktu ksero. To w gruncie rzeczy dobrze, gdy ktoś od początku jasno zaznacza swoje stanowisko, ponieważ pozwala w ten sposób zaoszczędzić czas innym. Zamiast dopraszać się, aby ktoś wysłał ci daną rzecz, poszukaj jej u innej osoby, która oferuje wysyłkę. Możesz też skoczyć do pobliskiego lumpeksu lub rozejrzeć się za promocjami w sklepach internetowych. Pamiętajmy o tym, że w sytuacjach nieformalnych nikt nie ma obowiązku dostosowywać się do naszych oczekiwań. Nie każdy sklep internetowy oferuje dogodną nam formę wysyłki.
Poszukiwanie alternatywnych rozwiązań
Jednak nie jesteśmy całkowicie bezradni, gdy warunki drugiej osoby nam nie odpowiadają. Skoro ona nie chce nam czegoś wysłać, zawsze możemy kupić tę rzecz gdzie indziej, dając zarobić innej osobie. Jeśli sklep internetowy ma tylko kurierów, to możemy zrobić zakupy gdzie indziej, aby móc odebrać przesyłkę z punktu w dowolnym dla nas czasie. Nie musimy też prosić koleżanki o opiekę nad dzieckiem. Jeśli od razu odmawia nam pomocy, mamy czas, aby zadzwonić do kogoś innego albo poszukać sprawdzonej opiekunki, której zapłacimy za pomoc.
Prawo do wytyczania własnych granic
Jeśli masz problem z tym, jak uszanować cudzą decyzję, pomyśl o tym, że ty też zawsze możesz wytyczać własne zasady. To w gruncie rzeczy dobra wiadomość. Wolność wyboru pozwala nam wszystkim żyć w zgodzie ze sobą. Gdy szanujemy swoje odmienne stanowisko w danej kwestii, wszyscy jesteśmy szczęśliwsi. Pamiętajmy o tym, że próba nacisku zawsze tworzy nieprzyjemną atmosferę. Gdy za bardzo kogoś nagabujemy, musimy liczyć się z tym, że w pewnym momencie druga osoba przestanie być cierpliwa. Może nam wytknąć, że nie jest niańką naszego dziecka, co może zaważyć na całej znajomości. Często sami psujemy sobie nastrój, nadmiernie na kogoś naciskając, zamiast poszukać rozwiązania alternatywnego. Druga osoba także nie czuje się przyjemnie, będąc poddawaną presji.