Okres wiosenno-letni nierzadko bywa zmorą dla osób zmagających się alergią. Każda aktywność na dworze kończy się kichaniem, katarem i swędzeniem oczu. Dlatego warto wiedzieć, jak radzić sobie z objawami oraz jakie mamy możliwości leczenia i diagnozowania alergii.
Kalendarz pylenia, czyli kiedy, co i jak?
Na początek należy wspomnieć o kalendarzu pylenia – jest to pozycja obowiązkowa dla każdego alergika. Możemy łatwo znaleźć go w internecie. Obrazuje on i informuje o tym, jakie rośliny, w jakich terminach i na jakim terenie pylą. Dzięki temu możemy przygotować się do sezonu pylenia oraz odpowiednio zaplanować wakacje i inne wyjazdy.
W Polsce okres pylenia zaczyna się w połowie lutego (leszczyna i olcha), kwiecień to czas, kiedy pyli brzoza – najczęstsza przyczyna alergicznego nieżytu nosa. Drzewa liściaste pylą od połowy maja, natomiast czas od połowy maja do lipca odpowiada okresowi pylenia traw. W sierpniu i wrześniu alergicy muszą stawić czoła chwastom takim jak bylica.
Jakie są objawy alergii sezonowej?
- Salwy kichania.
- Wodnisty katar i blokada nosa.
- Zaczerwienione spojówki.
- Świąd oczu.
- Pogorszenie węchu.
- Bóle głowy i pogorszona jakość snu.
- Uczucie „drapania” gardła, podniebienia, uszu i skóry.
Jak wygląda diagnostyka alergii?
W przypadku alergii wziewnej związanej z obecnością pyłków w powietrzu najczęściej wykorzystuje się tzw. testy skórne. Polegają one na nakłuciu skóry przedramienia w kilku/kilkunastu miejscach i podaniu w każdy punkt innego alergenu. Jeżeli któryś z nich powoduje u nas reakcję uczuleniową, będziemy mogli zaobserwować rosnące zaczerwienie. Inną metodą może być ocenianie poziomu specyficznych przeciwciał z klasy IgE w surowicy krwi.
Jak leczyć alergię?
Do leków zmniejszających nasilenie objawów alergii należą preparaty antyhistaminowe takie jak: feksofenadyna, loratadyna, desloratadyna, cetyryzyna i wiele innych. Nowsze leki nie powodują nasilonych skutków ubocznych pod postacią senności. Dobrze zacząć je brać na kilka dni przed wystąpieniem pierwszych objawów spodziewanej alergii. Tylko regularnie przyjmowany lek o stałej porze zagwarantuje długotrwały efekt i widoczne złagodzenie objawów. Wytwórzmy sobie nawyk brania jednej tabletki dziennie np. przed snem.
Dostępne w aptekach leki antyhistaminowe zwalczają objawy alergii i łagodzą jej przebieg. Nie wpływają jednak na przyczynowe leczenie choroby. Dlatego istotnym elementem terapii jest ustalenie, co konkretnie nas uczula. Taka wiedza pozwala świadomie eliminować kontakt z alergenem, a także śledzić kalendarz pylenia. Co więcej, znajomość konkretnych alergenów daje nam możliwość zastosowania odczulania, czyli swoistej immunoterapii alergenowej. Takie postępowanie jest jedynym przyczynowym i długotrwałym leczeniem alergii.
Dlatego jeżeli zauważymy u siebie wyżej wymienione objawy, skierujmy się do alergologa. Sprawdzonych specjalistów prowadzących rzetelną diagnostykę można znaleźć w placówce pod adresem https://dpmed.pl/.
Jak jeszcze możemy łagodzić przebieg alergii?
Ważne jest regularne przepłukiwanie błon śluzowych wodą, szczególnie po powrocie z dworu. Jeżeli takie postępowanie nie daje efektu, możemy wziąć prysznic, a nawet umyć włosy, żeby spłukać jak największą ilość pyłków z naszego ciała. Załóżmy także świeże ubranie i postarajmy się otwierać okna dopiero po godzinie 17 (wtedy mniej pyłków wpada do środka).
Zrezygnujmy z suszenia prania na balkonie lub w ogrodzie. Wszystkie powyższe czynności mają na celu zminimalizowanie narażenia naszego organizmu na pyłki.
Źródła:
[1] – https://www.mp.pl/pacjent/alergie/chorobyalergiczne/alergeny/wziewne/62431,kalendarz-pylenia-roslin
[2] – https://www.mp.pl/pacjent/alergie/lista/84834,sezonowa-alergia-powietrznopochodna
Ja mam spływanie wydzieliny po tylnej ścianie gardła. Nie jest to przyjemne.
Ja co roku w kwietniu po prostu się duszę od alergii na pyłki.
Ja mam okropny katar sienny, gdy nastaje wiosna.
Ja przez pylenie traw mam taki katar, że nie potrafię się na niczym skupić.
Ja też staram się nie suszyć ubrań na balkonie, aby potem nie mieć alergii.
W przypadku objawów alergii warto zapisać się do specjalisty, bo choroba nieleczona będzie postępowała.
Wiele osób lekceważy objawy alergii, przez co pozwala jej rozwinąć się w astmę.
Super, że mamy dostęp do leków antyhistaminowych dostępnych bez recepty.
Ja zawsze uważam, że z niepokojącymi objawami zgłaszamy się do specjalisty. Nie ma co ich lekceważyć.
W przypadku niepokojących objawów wizyta u alergologa to podstawa:)
Przede wszystkim trzeba poznać przyczynę alergii, aby móc rozpocząć leczenie.