Początkowe dni po urodzeniu dziecka są trudne dla kobiety, tym bardziej, jeśli mowa o pierwszym w życiu porodzie. Jak przetrwać pierwszy tydzień po porodzie?
Kobieta po porodzie
Przyjście dziecka na świat to wielkie wydarzenie w rodzinie. Poród to ogromny wysiłek dla kobiety i jednocześnie zwieńczenie całego okresu, jakim jest ciąża. Świeżo upieczona mama ma przed sobą wizję dorastającego dziecka. Nowe życie, które pojawiło się na świecie jest pięknym i wyjątkowym darem, nic dziwnego, że przysparza rodzicem tyle radości i szczęścia. Kobieta po porodzie musi zmierzyć się z wieloma wyzwaniami i nowymi sytuacjami. Nie wszystkie okazują się zawsze proste.
Jak przetrwać pierwszy tydzień po porodzie?
Pierwszy tydzień po porodzie nie jest łatwy. Wydawać by się mogło, że najgorsze jest już za kobietą, w końcu urodziła dziecko, co jest wyczynem godnym podziwu. Niestety po porodzie pojawia się ból krocza. Z każdym kolejnym dniem, będzie się zmniejszał. Zaleca się więc spędzanie czau w pozycji leżącej, tak by nie nadwyrężać zbytnio swoich sił. Przy siadaniu, pomocne może okazać się dmuchane kółko. Innym kłopotem mamy są nabrzmiałe piersi, co jest związane z dużą ilością produkowanego pokarmu. Nasze dziecko pomoże nam w cierpieniu, więc warto karmić je piersią. Maluch z powodzeniem poradzi sobie z mlekiem matki. Na obrzmiałe piersi sprawdzają się także liście kapusty, schłodzone w lodówce. Zimny okład przyniesie ulgę w bólu. Z biegiem czasu matka przyzwyczaja się do karmienia dziecka, więc nie dochodzi do podrażnień. Zanim to nastąpi, brodawki można smarować maścią lanolinową lub odrobiną pokarmu z piersi. Jeśli mowa o karmieniu, to indywidualny aspekt każdego dziecka. To od niego zależy, ile razy będziemy musiały przystawiać dziecko do piersi. Cykl karmienia sam się ustabilizuje. Na początku mogą to być bardzo nieregularne godziny, więc warto uzbroić się w cierpliwość i gotowość o każdej porze dnia i nocy.
Kobiety spoglądajcie w lustro po porodzie zwykle widzą brzuch i zbędne kilogramy. Nie ma jednak powodów do obaw, ponieważ już samo karmienie piersią to spalanie kalorii. Po kilku miesiącach można z powodzeniem wrócić do dawnej figury, dlatego kobieta nie powinna zamartwiać się swoim wyglądem, co gorsza oddając się zaraz po porodzie drastycznym ćwiczeniom. Po urodzeniu dziecka, panie mogą odczuwać wzmożony głód lub nie mieć kompletnej ochoty na jedzenie. To w pełni normalne odczucia, więc nie ma obaw do niepokoju. Najlepiej słuchać swojego organizmu, pić i jeść tyle, ile potrzebujemy, by zaspokoić energię i pragnienie.
Nowe matki przyznają się, że po porodzie czują się bezradne, nieprzygotowane na macierzyństwo. Taki stan, zwany przez psychologów baby blues trwa do sześciu tygodni. Większość kobiet przyznaje się, do negatywnych emocji w tym okresie, poczucia przygnębienia i braku sił. Wtedy warto rozmawiać z partnerem czy przyjaciółkami. Nic tak nie pomaga psychice, jak wsparcie najbliższych, o którym kobieta po porodzie nie może zapominać. Matka nigdy nie jest sama, nawet jeśli wychowuje dziecko w pojedynkę.
Problemem wielu rodziców jest rodzina, która oczywiście pragnie zobaczyć nowo narodzonego malucha. Ale kobieta może wcale nie mieć ochoty na liczne odwiedziny gości, szczególnie w pierwszym tygodniu. Stanowcze podejście do sprawy pomoże nam zachować swoją prywatność i chwilę spokoju. Na odwiedziny przyjdzie czas, zarówno dla dziecka jak i matki, więc bliscy powinni to uszanować.
A kiedy zabraknie nam sił czy czasu na sprzątanie lub gotowanie, poprośmy o pomoc bliskich, którzy na pewno wyciągną do nas swoją dłoń. Pierwsze dni życia dziecka są bardzo ważne, więc to całkiem zrozumiałe, że skupia ono całą uwagę mamy. Nasza mama, teściowa czy koleżanka na pewno nie odmówią nam drobnych przysług, w końcu kobieta najlepiej potrafi zrozumieć kobietę, tym bardziej mamę.
Katarzyna Antos