Obecna sytuacja jest bardzo napięta i niekorzystnie oddziałuje na nasze samopoczucie. Niepewność, którą odczuwamy każdego dnia, sprawia, że popadamy w przygnębienie, stany depresyjne i apatię. Część z nas odczuwa złość. Jeszcze innym doskwiera głęboki smutek. Wszystkie emocje są prawidłowe, ponieważ każdy z nas inaczej reaguje na zagrożenie. Napaść na Ukrainę zachwiała naszym poczuciem bezpieczeństwem. Tymczasem to najbardziej elementarna potrzeba każdej żywej istoty, w tym zwierząt. W naszym artykule podpowiadamy, jak oswoić lęk przed wojną.
Spis treści:
- Lęk przed wojną stanowi normalną reakcję
- Panika jako odpowiedź na lęk
- Jak stres wpływa na nasze życie?
- Jak oswoić lęk przed wojną?
- Zamień bezsilność na działanie
- Detoks informacyjny – kiedy warto go zrobić?
- Jak nie dać się panice?
- Jak żyć w sytuacji zagrożenia?
Lęk przed wojną stanowi normalną reakcję
Lęk przed wojną stanowi naturalną odpowiedź na sytuację, która ma właśnie miejsce na Ukrainie. Przeraża nas fakt, iż w XXI wieku ktoś nagle wszczął regularną wojnę w Europie. Przyzwyczailiśmy się do pokojowego rozwiązywania konfliktów na drodze dyplomacji. To zachwiało dotychczasowym porządkiem rzeczy. Zaczęliśmy się zastanawiać, na ile groźby wysyłane pod adresem Zachodu są realne.
Panika jako odpowiedź na lęk
Niewątpliwie lęk przed wojną skłania nas do zachowań, które normalnie nie miałyby miejsca. Zaczynamy wypłacać pieniądze z banków. Tankujemy benzynę na zapas. Robimy gigantyczne zakupy w supermarkecie. Kupujemy przenośne kuchenki gazowe. Dużym zainteresowaniem cieszy się zakup euro i dolarów. Rezygnujemy z inwestycji i kredytów hipotecznych. Wszystko to prowadzi do zachwiania gospodarki.
Jak stres wpływa na nasze życie?
Lęk przed wojną utrudnia nam zasypianie i cieszenie się życiem. Nierzadko w nocy nie możemy zmrużyć oczu, wybudza nas nawet delikatny hałas. Z niepokojem śledzimy informacje w mediach. Nie potrafimy skoncentrować się na wykonywanej pracy. Marzymy, aby ta sytuacja jak najszybciej się zakończyła.
Jak oswoić lęk przed wojną?
Warto jednak spojrzeć na obecną sytuację z nowej perspektywy. Jako osoby cywilne nie mamy wpływu na bieg wydarzeń. Pozostaje nam wierzyć, że członkowie NATO, w tym Stany Zjednoczone, doskonale wiedzą, co robią. Musimy również zaufać wojskom, które patrolują nasze niebo i pogranicze. Pamiętajmy o tym, że nie jesteśmy w tym wszystkim sami. Tak naprawdę nie możemy przewidzieć, w którą stronę zmierza obecna sytuacja. Jej dogłębna analiza przy naszej wiedzy jest obarczona dużym błędem. Na tego typu działania pozwolić może sobie NATO i wojsko.
Zamień bezsilność na działanie
Bezsilność to bardzo przytłaczające uczucie, które wpędza nas w frustrację i depresję. Nie poddajmy się mu. Zamieńmy bezsilność na działanie. Możemy pomóc Ukraińcom, włączając się w prace wolontariatu, organizując im zakwaterowanie, wyżywienie czy miejsce pracy. Organizowane są różne zbiórki, w tym krwi i osocza. Możemy też pomóc Ukraińcom w nauce języka.
Detoks informacyjny – kiedy warto go zrobić?
Uzależnienie od śledzenia informacji to bardzo zły nawyk w obecnej sytuacji, wpędza nas w bowiem w stany depresyjne. Trudno normalnie funkcjonować po obejrzeniu tych wszystkich strasznych filmików i wysłuchaniu niekończących się gróźb pod adresem Zachodu. Na dodatek serwisy informacyjne ciągle pokazują te same nagrania, co potęguje w nas niepokój. Jeśli czujesz, że zalewają cię negatywne emocje, odetnij się od informacji, w tym mediów społecznościowych. Wiele osób, które normalnie obserwujesz, zamieszcza tam niesprawdzone informacje. Jeśli chcesz być zorientowana w obecnej sytuacji, stawiaj na wiadomości podawane przez rządowe instytucje. Jeśli jesteś osobą bardzo wrażliwą, wyłącz telewizor i internet, nie rozmawiaj ze znajomymi o wojnie. Ktoś może stwierdzić, że w ten sposób uciekasz przed problemem, w rzeczywistości jednak chronisz swoje zdrowie psychiczne.
Jak nie dać się panice?
Lęk przed wojną generuje panikę i działania irracjonalne. Pomyśl o tym, że wybierając pieniądze z konta, działasz na korzyść Rosji. Im bardziej panikujemy, tym większy prezent robimy agresorowi, ponieważ osłabiamy w ten sposób własną gospodarkę i walutę. Oczywiście zawsze możesz wyciągnąć kilkaset złotych, by mieć pewność, że w przypadku ataku hakerskiego na banki, będziesz mieć za co zrobić zakupy. Niemniej pieniądze w banku są obecnie bezpieczne. Trzymane w mieszkaniu łatwo mogą zostać skradzione pod twoją nieobecność. Benzyny zaś nie należy magazynować, gdyż może doprowadzić do zapłonu mieszkania.
Jak żyć w sytuacji zagrożenia?
Jak oswoić lęk przed wojną? W tej sytuacji sprawdza się, paradoksalnie, normalne funkcjonowanie. Jeśli rano wyjdziesz do pracy, po wyjściu z biura skoczysz na obiad z przyjaciółką, a wieczorem przeczytasz optymistyczną powieść, poczujesz się lepiej. Pamiętaj, że długotrwały stres utrudnia prawidłowe działanie w kryzysowej sytuacji. Im lepiej będziesz wypoczęta, tym lepiej sobie poradzisz w przypadku napaści na nasz kraj.
