Twoje dziecko kicha i kaszle, a ty od razu podajesz mu środek na przeziębienie. To typowe zachowanie rodzica, jednak pojawiające się u malucha objawy, wcale nie muszą być oznaką przeziębienia. Problem może stanowić alergia. Infekcja czy alergia? Jak je odróżnić?
Odporność malucha
Mechanizmy obronne organizmu dziecka kształtują się już w brzuchu matki. W okresie ciąży, dziecko nabywa przeciwciała. Karmienie piersią jest najlepszym wsparciem w pierwszych miesiącach życia dziecka. Lekarze zalecają, by matki karmiły swoje pociechy w sposób naturalny, przynajmniej do 6 miesiąca życia. Po tym okresie zaczyna budować się własna odporność dziecka. O pełnej odporności, takiej jaką posiadają dorośli, możemy mówić dopiero między 12 a 15 rokiem życia. Potrzeba więc dużo czasu, by mechanizmy obronne zaczęły pracować na pełnych obrotach. Stąd wiemy, dlaczego małe dzieci tak często chorują. Wszystkiemu odpowiedzialny jest niewykształcony układ immunologiczny.
Infekcja czy alergia
W przypadku niskiej odporności, co ma miejsce u dzieci, infekcje są częstym zjawiskiem. Przyczyną zakażeń są wirusy, które obecne są w naszym otoczeniu. Dzieci często zarażają się od siebie w przedszkolu czy szkole. W środowisku szkolnym, maluchy mogą chorować nawet kilka razy w roku. Rodziców to nie dziwi, lekarzy także, ale diagnozą wcale nie musi być infekcja wirusowa. Większość alergii, szczególnie dotyczących dróg oddechowych, jest późno wykrywana. Dziecko jest leczone na przeziębienie, a po długim okresie, bez efektów, okazuje się, że przyczyna leży gdzie indziej.
Nawracające objawy górnych dróg oddechowych mogą świadczyć o alergii. Wówczas, nawet najlepszy antybiotyk nie pomoże maluchowi. Uciążliwy kaszel, który dokucza maluchowi przez długi czas, powinien wzbudzić niepokój rodziców i lekarza. Podłoże alergiczne nie zawsze jest uwzględniane, ale przy częstych infekcjach nie można go wykluczyć. Alergia musi być leczona inaczej, niż zwykły katar. Wymaga długofalowej terapii. Skuteczne okazuje się odczulanie, które można zastosować u dzieci. Uczulenie nie minie, jak przeziębienie, dlatego nie można bagatelizować pojawiających się objawów. Wszelkie wątpliwości należy skonsultować z lekarzem, najlepiej alergologiem. Dodatkowe badania czy testy pomogą w rozpoznaniu alergii i postawieniu właściwej diagnozy.
W grupie ryzyka znajdują się dzieci, których rodzice są alergikami lub w rodzinie występowały wcześniej choroby alergiczne. Miejmy to na uwadze, obserwując nasze pociechy. Alergia jest znacznie bardziej uciążliwa niż infekcja, którą można wyleczyć w zaledwie kilka dni. Nasze maluchy nie muszą cierpieć z powodu dokuczliwych dolegliwości, jeśli właściwie odróżnimy infekcję od alergii. Zwykła konsultacja z pediatrą może nakierować nas w stronę alergii, dlatego warto pytać i bacznie obserwować zachowania organizmu dziecka.
Katarzyna Antos
