Postanowiono wykorzystać genom do oceny reakcji komórek ludzkiego szpiku na niektóre substancje chemiczne. Określono ostatecznie tzw. bio-marker z 200 genów do oceny działania chemikaliów na organizm i wyodrębniania bezpiecznych od uczulających. To pozwoliło na ocenę poziomu wrażliwości na nowe i już istniejące substancje chemiczne stosowane w Unii Europejskiej – dziś to ponad 30 tys. takich substancji, których ilość cały czas rośnie.
Wyniki prac na ludzkich komórkach uzyskuje się szybciej niż przy badaniach na zwierzętach i są bardziej istotne jako wykonane na komórkach ludzkiego pochodzenia. Metoda ma zapewnić trwałe bezpieczeństwo konsumentów, a poprzez identyfikację substancji chemicznych i produktów o znikomym wpływie na układ immunologiczny – zmniejszyć dolegliwości z powodu egzemy.
(CN)
Źródło – C. Nordqvist/MNT/ 8.08.2011
Mądre słowa. No i w sumie temat dość na czasie.