Dzieci często klasyfikuje się jako grzeczne lub niegrzeczne. Tak naprawdę często nie wiemy, co stoi za tym przedziałem. Bycie grzecznym, czyli kulturalnym, pomaga w życiu społecznym. Niestety, często to pojęcie mylimy z uległością, czyli bezkrytycznym wypełnianiem poleceniem. Taka postawa pozbawiona asertywności wiele utrudnia w codziennym życiu. Kiedy grzeczne dzieci to tak naprawdę wychowanie do uległości?
Spis treści:
- Grzeczne dzieci, czyli posłuszne rodzicom
- Dlaczego wychowanie do uległości jest złe?
- Dlaczego należy pozwolić dziecku na wyrażanie emocji?
- Jak odczytywać zachowanie dziecka?
- Wyładowywanie emocji a problemy w szkole
- Dlaczego grzeczne dzieci są nieszczęśliwe?
Grzeczne dzieci, czyli posłuszne rodzicom
Zazwyczaj grzeczne dzieci definiuje się jako te, które swoim rodzicom nie sprawiają żadnych problemów wychowawczych. Nie kłócą się, nie dopytują, lecz posłusznie wypełniają ich polecenia bez zająknięcia. Dobrze, gdy dziecko nie domaga się uwagi, aby rodzic mógł spokojnie obejrzeć serial lub przejrzeć najnowsze wpisy znajomych na Facebooku. Tylko że wychowanie do uległości niesie ze sobą więcej złego niż dobrego.
Dlaczego wychowanie do uległości jest złe?
Wychowanie do uległości rodzi liczne trudności. Choć rodzice często cieszą się upragnionym, świętym spokojem, to ich dziecko nie potrafi stawiać granic. Jest równie posłuszne nauczycielowi, który traktuje je niesprawiedliwie. Nie potrafi odpowiedzieć na zaczepki kolegów z klasy, przez co staje się ofiarą niewybrednych komentarzy czy hejtu. Na dodatek wychowanie do uległości sprawia, że grzeczne dzieci nie mają w sobie wykształconej asertywności. W rezultacie nie potrafią odmówić koleżance, która namawia do wypicia piwa czy zapalenia papierosa.
Dlaczego należy pozwolić dziecku na wyrażanie emocji?
Dlaczego należy pozwolić dziecku na sprzeciw oraz ujawienie prawdziwych emocji, nawet jeśli te rodzą pewne trudności? Nasza pociecha musi się nauczać wytyczać granice i pilnować swojej suwerenności. Krótko mówiąc, ma prawo sprzeciwić się wizycie u wujka, którego nie lubi za to, że ten za mocno obściskuje swoich siostrzeńców. Warto porozmawiać z dzieckiem i dowiedzieć się, co stoi za jego niechęcią. Często nie dajemy mu dojść do słowa, przez co możemy przeoczyć wiele niepokojących zjawisk, w tym molestowanie seksualne. Nawet jeśli wujek nie obściskuje swoich siostrzeńców pod kątem seksualnym, to dziecko ma prawo wyrazić swój sprzeciw, gdy narusza jest jego sfera intymności.
Jak odczytywać zachowanie dziecka?
Pamiętaj, że dziecko nie zna stanów psychicznych, więc nie opisze ci ich za pomocą słów. Może je wyrazić poprzez swoje zachowanie. To ty, jako osoba dorosła i w pełni ukształtowana emocjonalnie, masz obowiązek rozszyfrować, co stoi za postawą syna czy córki. Czasem ta może być daleka od naszych oczekiwań i aprobaty. Jednak, gdy dziecko bije się z rodzeństwem, zazwyczaj pokazuje nam, że coś nie gra. My musimy zatroszczyć się o jego dobrostan i uchronić też przed agresją drugie dziecko.
Wyładowywanie emocji a problemy w szkole
Warto pamiętać, iż zachodzi tutaj bardzo prosta zasada. Im dziecko jest bardziej grzeczne w domu, tym większe trudności może sprawiać w szkole czy w swojej grupie rówieśniczej. Emocje w nim wzbierają i w końcu muszą znaleźć ujście. Zazwyczaj u grzecznych dzieci następuje wybuch, który jest bardzo niekorzystny dla otoczenia. Lepiej gdy dziecka na bieżąco daje wyraz negatywnym emocjom. Wówczas jego zachowanie z reguły jest mniej uciążliwe.
Dlaczego grzeczne dzieci są nieszczęśliwe?
Grzeczne dziecko, które nigdzie nie sprawia problemów, zazwyczaj nigdy nie jest sobą. Warto o tym pamiętać, ponieważ obok nas dorasta nieszczęśliwy człowiek, który ma zwiększone predyspozycje do depresji czy samookaleczeń.