Słuchając polityków można odnieść wrażenie, że nie mamy żadnych powodów do niepokoju. Epidemia koronawirusa w Polsce się zakończyła, a my możemy żyć tak jak przed jej rozpoczęciem. Nic bardziej mylnego. Epidemia koronawirusa w Polsce trwa, o czym świadczy kilkaset nowych zakażeń dziennie. Przypomnijmy, że na jednym z wesel zakaziło się aż 60 osób. W Poznaniu jeden z przedszkolaków jest chory i kwarantanną objęto kilkadziesiąt osób. Zakażeń przybywa nie tylko na Śląsku, ale też w pozostałych województwach. Epidemia koronawirusa wciąż trwa i trzeba zachowywać ostrożność.
Kieruj się zdrowym rozsądkiem. Epidemia koronawirusa wciąż trwa!
Nie dajmy się zwieść politykom, kierujmy się zdrowym rozsądkiem. Krzywa zakażeń wcale się nie wypłaszcza, codziennie mamy mniej więcej tyle samo nowych zakażeń, a przecież nie przeprowadzamy badań na szeroką skalę tylko tam, gdzie istnieją uzasadnione podejrzenia. Oznacza to, że wiele osób chodzi do pracy z lekkim bólem gardła, niektórzy kasłając robią zakupy. Wśród nich także znajdują się osoby zakażone koronawirusem. Oczywiście nie każda osoba z objawami przeziębieniowymi ma koronawirusa, ale też nie każda na pierwszy rzut oka zdrowa osoba jest rzeczywiście zdrowa. Może przechodzić infekcję bezobjawowo i zakażać. Na pewno chorych jest znacznie więcej niż podają oficjalne statystyki, bo nie każdy ma objawy, z którymi zgłasza się do lekarza i nie każdy zostaje też skierowany na badania w kierunku koronawirusa. Lekarze udzielają porad online i z reguły wystawiają e-recepty. A przecież tak naprawdę nie mają 100-procentowej pewności, że to infekcja bakteryjna, a nie koronawirus połączony z nadkażeniem bakteryjnym.
Spotkania towarzyskie w dużym gronie są niebezpieczne
Zachowajmy zdrowy rozsądek. Nie urządzajmy wielkich spotkań towarzyskich. Spotykajmy się tylko z najbliższymi, zaufanymi osobami. Wesela, wystawne urodziny, huczne świętowanie roczku czy komunii to nie są obecnie najlepsze pomysły. Wystarczy, że jeden z gości będzie miał koronawirusa, a część pozostałych może się zarazić, wszyscy natomiast mogą trafić na kwarantannę i spędzić najlepsze wakacyjne tygodnie w domu.
Nie zapominajmy o częstym myciu rąk
Pamiętajmy o częstym myciu rąk, jeśli możemy na zakupy zakładajmy rękawiczki albo umyjmy po nich ręce w łazience w galerii handlowej, korzystając z jej bezdotykowej infrastruktury. Niestety, wystarczy dotknąć coś, na co ktoś chory przed chwilą nakaszlał, podrapać się po swędzącym nosie i za dwa tygodnie też możemy się rozchorować.
W sklepach nośmy maseczki ochronne
Nie róbmy za chojraków i nie rezygnujmy z maseczek w sklepach. Róbmy zakupy szybko, nie wpychając się w kolejce do kasy na drugą osobę. Pamiętajmy, że dystans społeczny jest naprawdę ważny. Bez niego możemy się łatwo zarazić.
Przestrzegajmy zasad bezpieczeństwa w lokalach wyborczych
Przed nami II tura wyborów prezydenckich. Pamiętajmy o zasadach bezpieczeństwa. Do lokalu zakładajmy maseczkę ochronną, używajmy płynu do dezynfekcji lub załóżmy jednorazowe rękawiczki. Zachowujmy bezpieczny dystans w kolejce do lokalu i w kolejce do głosowania. Wybierzmy wcześniej kandydata, aby po prostu szybko postawić krzyżyk, wrzucić kartkę do urny i wyjść z lokalu. Im krócej będziemy w nim przebywać, tym mniejsze ryzyko, że zarazimy się od osoby chorej, np. członka komisji. Nie dotykajmy w lokalu wyborczym zbyt wielu rzeczy, nie rozkładajmy się w nim z torebką czy zakupami. To może nas uchronić przed zakażeniem i kwarantanną w upalne lato. Każdy z nas woli bezpiecznie odpoczywać na plaży niż siedzieć w domu.