Monogamia symetryczna to równościowy i partnerski model relacji, w której obie strony wnoszą tyle samo do związku. Chodzi o zaangażowanie, uczucie, pieniądze i seksualność. Opiera się na równych prawach i obowiązkach. Obydwoje zarabiamy na życie i opłacamy rachunki. Obydwoje okazujemy sobie miłość. Obydwoje realizujemy swoje potrzeby seksualne. Jak realizować monogamię symetryczną, gdy coś ogranicza naszą seksualność?
Kobieca seksualność – dlaczego tak trudno ją rozbudzić?
Monogamia symetryczna czasem napotyka na przeszkody. Jedną z nich jest kobieca seksualność. Zadajmy sobie pytanie: czego pragnę, co sprawia mi przyjemność? Być może marzymy o pieszczotach piersi, choć wstydzimy się o tym powiedzieć partnerowi, bo nasz biust nie należy do okazałych. Zastanówmy się, co blokuje naszą seksualną energię. Czy nie stoją za tym przekazy rodziców, przykre doświadczenia z poprzednich związków lub przeświadczenie o grzechu.
Kiepski seks a brak poczucia bezpieczeństwa
Kiepski seks to często spotykany problem, gdy brakuje nam poczucia bezpieczeństwa. Nie jesteśmy pewne uczuć partnera, jego intencji i tego, jak nas odbierze. Potrzebujemy akceptacji i zachwytu sobą, aby zmienić swoje nastawienie. Wiele z nas blokuje myśl, czy dobrze wypadniemy, a może nasze ciało okaże się tak niedoskonałe, że on wybierze inną?
Jaką rolę odgrywa intymność w budowaniu namiętności?
Intymność bardzo często kształtuje kobiecą namiętność. Jeśli nie potrafimy ze sobą rozmawiać nt. potrzeb, emocji i granic, to zabraknie cennego spoiwa. Szczególnie kobiety cenią sobie bliskość w seksie. Gdy jej brakuje, erotyczne igraszki stają się czymś mechanicznym, pozbawionym autentyczności.
Z czego wynikają nasze przekonania na temat seksu?
Zastanówmy się, co czujemy, gdy myślimy o określonej aktywności seksualnej. Np. brzydzi nas seks oralny. Przyjrzyjmy się temu przekonaniu. Czy brzydzi nas seks oralny, bo nasz partner zbyt mało dba o świeżość przed zbliżeniem? Czy zostałyśmy w przeszłości zmuszone do tej formy aktywności wbrew swojej woli? Czy nasza matka powtarzała, że miłość francuska jest obrzydliwa? A może naprawdę ta forma współżycia pozostaje sprzeczna z nami i naszą estetyką. Mamy prawo wyznaczać własne granice i nie robić tego, co nie sprawia nam frajdy.
Monogamia symetryczna – na czym polega?
Gdy chodzi o przekonania innych osób, które zinternalizowaliśmy, to walczmy z nimi. Np. rodzice nam wmówili, że seks bez ślubu jest zły. Sprawia to, że go reglamentujemy i nie uprawiamy wtedy, gdy mamy na niego ochotę. Odrzućmy to, co nie nasze i skupmy się na tym, co czujemy. Mamy prawo nie lubić określonych aktywności z powodu estetyki, odczuwanego bólu, dyskomfortu itp. Monogamia symetryczna polega na tym, że mówimy wprost o swoich potrzebach i słyszymy to, co do powiedzenia ma nasz partner. Szanujemy swoją autonomię i nie zmuszamy się do współżycia. Gwarantuje to zdrową i szczęśliwą relację.
