Przyzwyczailiśmy się do podawania dziecku witamin w okresie choroby. Ale czy witamina C jest dobra na przeziębienie? Czy pomoże zwalczyć katar i kaszel u malucha?
Witamina C – kwas askorbinowy
Witamina C jest chyba najbardziej popularna spośród wszystkich, znanych nam witamin. Związek chemiczny, popularny także pod nazwą kwas askorbinowy, należy do alkoholi polihydroksylowych. Wspomaga pracę organizmu nie tylko człowieka, ale także zwierząt. Dostarczamy go wraz z pożywieniem, choć witamina C jest także dostępna w formie tabletek czy białego proszku, rozpuszczalnego w wodzie. Kwas L-askorbinowy, czyli witaminę C lewoskrętną dostaniemy w sklepach ekologicznych i tych ze zdrową żywnością. Nie musimy jednak szukać w aptece, ponieważ w formie naturalnej, witaminę znajdziemy w takich pokarmach jak czarna porzeczka, truskawki, cytryny, pomarańcze, maliny, owoce dzikiej róży. Nie brakuje jej także w natce pietruszki.
Witamina C na przeziębienie
Przyjęło się, że witaminę C podajemy przy przeziębieniu czy w okresach zwiększonej zachorowalności na infekcje. Czy to dobry pomysł? Witamina C jest zalecana w okresach osłabienia odporności czy intensywnego wysiłku, jeśli w naszym organizmie zaobserwujemy jej niedobór. W innym wypadku, nadmiar witaminy zostanie wydalony z organizmu. Nie ma więc znaczenia, czy zjemy porcję truskawek czy przyjmiemy kwas askorbinowy w formie napoju. Ludzki organizm przyswoi tyle substancji witaminowych, ile potrzebuje, a resztę usunie. Przyjmując witaminę C nie oczekujemy, że my czy nasze dziecko, szybciej wróci do zdrowia i pozbędzie się uporczywego kataru. Podawanie jej, wzmocni organizm, ale nie wyleczy z choroby, tak, jakbyśmy tego oczekiwali. Jeśli już chcemy działać profilaktycznie, to najlepiej zadbać o obecność warzyw i owoców w diecie dziecka.
Witamina C w świetle badań
Badania dowodzą, że witamina C nie wpływa na przebieg infekcji. Nie oddziałuje na szybszy powrót do zdrowia czy zmniejszenie objawów przeziębienia. Według badań, regularne przyjmowanie witaminy C może w niewielkim stopni zmniejszyć częstość zachorowań u dzieci, ale może także przyczynić się do rozwoju kamicy nerkowej. Na rynku dostępne są produkty, które oprócz witaminy C, zawierają zbędne substancje słodzące, które zupełnie nie służą dziecku. Dzieciom poleca się acerolę. Wiśnia z Barbadosu, czyli acerola jest dobrym źródłem witaminy C, którą można podać najmłodszym w formie soku.
Podsumowując, nie ma potrzeby podawania dziecku witaminy C, jeśli w jego diecie nie brakuje owoców i warzyw, które są jej źródłem. Podając kwas askorbinowy, nie ma mowy o jego przedawkowaniu. Witamina C jest potrzebna tym, którzy mają jej niedobór. W okresie przeziębienia, suplementacja nią nie wpłynie na stan zdrowia.
Katarzyna Antos
Podawanie witaminy C po każdym kichnięciu mamy chyba wyssane z mlekiem matki. Nikt się nie zastanawia, czy faktycznie to pomaga, ale robi tak, bo jego mama tak też robiła 😉