Od pewnego czasu coraz więcej mówi się o ekologii i konieczności ograniczenia produkcji odpadów. Niestety, tracimy nad tym kontrolę, a naszej planecie grozi zagłada. Efekt cieplarniany przyczynia się do występowania anomalii pogodowych, w tym kataklizmów takich jak powódź czy pożary. Lodowce topnieją i zalewają część lądów. Do tego ziemia i woda są skażone. Zaczyna nam brakować wody pitnej, a niektóre rzeki przypominają ląd przez nagromadzenie w nich plastiku oraz innych odpadów. Torba bawełniana zdaniem wielu osób uchodzi za najlepsze rozwiązanie. Jest wykonana z naturalnych włókien. Można ją stosować wielokrotnie. Jak jest naprawdę? Czy torba bawełniana to najlepsza opcja na zakupy?
W czym najlepiej nosić zakupy?
Prawda jest taka, że nie ma jednej słusznej odpowiedzi na pytanie: w czym najlepiej nosić zakupy. Wszystko zależy od tego, jakie czynniki weźmiemy pod uwagę i co jest dla nas kluczowe z punktu widzenia ochrony planety. Każda torba ma swoje plusy i minusy, o których warto pamiętać. Postanowiliśmy je wszystkie omówić w niniejszym artykule.
Reklamówki biodegradowalne – plusy i minusy
Tradycyjne torby foliowe to niewątpliwie największe zło, bo szybko się niszczą i lądują w koszu, a ich czas rozkładu wynosi setki lat. Jednak od pewnego czasu supermarkety oferują torby szybko ulegające biodegradacji wykonane m.in. z kukurydzy. Z jednej strony szybko się rozkładają, ale z drugiej nie są tak trwałe jak bawełniane czy poliestrowe, więc też szybko lądują na wysypisku śmieci. Niemniej trzeba im oddać, że są stosunkowo wytrzymałe i można stosować je wielokrotnie. Niemniej kukurydza to produkt spożywczy, który mógłby trafić na rynek i zostać skonsumowany. Jej wyprodukowanie także wymaga środków ochrony roślin i wody.
Torby papierowe nie grzeszą wytrzymałością
Torby papierowe stanowią alternatywę dla tradycyjnych reklamówek. Papier ulega biodegradacji. Jednak, by taka torba powstała, musimy ściąć drzewo i je odpowiednio przerobić. Tego typu siatki na zakupy są najmniej trwałe. Do papierowej torby nie wsadzimy 2 kg ziemniaków, trzech kefirów po 0,5 kg każdy i siatki pomarańczy, bo ta zwyczajnie się zarwie.
Torba bawełniana jest wysoce wodochłonna
Torba bawełniana wydaje się idealnym rozwiązaniem. W końcu możemy ją wyprać, nosić w niej zakupy przez wiele lat, jest wytrzymała, pojemna. Wykonana z naturalnych włókien po zakończeniu żywota szybko ulegnie biodegradacji. Niestety, wyprodukowanie takiej siatki jest bardzo wodochłonne. Pozbawiamy się w ten sposób zapasów wody, których nie mamy zbyt dużych.
Nie ma torby na zakupy wolnej od wad
Wygląda na to, że nie istnieje rozwiązanie idealne. Reklamówki z kukurydzy rodzą wątpliwości natury etycznej. Czy żywność powinna być przetwarzana na opakowania, podczas gdy 2 miliony Polaków żyją w ubóstwie? Torby papierowe wiążą się z koniecznością wycinania lasów. Natomiast bawełniana torba wyczerpuje zapasy wody pitnej. Jednak to właśnie ona wydaje się mieć najwięcej plusów. Owszem, jednorazowo spożytkujemy sporo wody na produkcję takiej bawełnianej siatki, ale ona będzie nam służyła przez wiele lat. Przecież wiele z nas ma bawełniane siatki liczące ponad 10 lat. Ważne, aby zostały wykonane solidnie, a ich użytkownik nie wpychał do nich więcej zakupów, niż wynosi wytrzymałość mechaniczna torby.