Jakie rośliny na balkonie alergika?
Tu właściwie mamy pełną dowolność. Kwiaty nie są wiatropylne, więc raczej nic nam z ich strony nie grozi. Unikajmy tych, o których wiemy, że na nas źle wpływają. Tych intensywnie pachnących nie mieszajmy ze sobą.
I może by zrobić specjalną kratkę na coś pnącego? Zasłoni nas od hałasu i niepożądanych spojrzeń, zatrzyma trochę kurzu i stworzy osłonę przed słońcem w upalny dzień.
A jeśli jednak obawiamy się kwiatów możemy zdecydować się na posadzenie iglaków w donicach. Wyglądają efektownie i są modne. Co prawda wytwarzają nieco drobnego pyłku, jednak nie jest on silnie uczulający dla większości alergików, z wyjątkiem roślin z rodziny cyprysowatych. Wybór zależy tak naprawdę od naszej reakcji na konkretne rośliny. Pamiętajmy tez, że pleśnie rozwijają się tam, gdzie mamy często użyźniane podłoże, torfowe, kompostowe, a nie żwirowe czy piaskowe.
Nie bez znaczenia jest też czy kwiaty umiejscowimy z słonecznym czy mocno zacienionym miejscu na balkonie. W cieniu bowiem rozwijają się szybko choroby grzybowe, które także zniszczą osłabione brakiem słońca rośliny.
Lepiej też zastąpić rośliny o długich, zwisających łodygach i pędach tymi, które nie wymagają dużych doniczek i dużo ziemi, często podlewanej. powinny być sadzone tylko w większych pojemnikach. Gatunki mające dużo liści i kwiatów muszą mieć pod dostatkiem wody i soli mineralnych, a to oznacza zapewnienie im dużej ilości ziemi, co nie jest zdrowe dla alergików.
A kiedy już balkon mamy urządzony?
Wcześnie rano, po deszczu unoszących się pyłków jest najmniej. To nasz czas.
Z balkonu do domu mamy blisko, więc szybko możemy się schronić w bezpiecznym miejscu w razie zagrożenia.
A śniadanie w niedzielny poranek wśród kwiatów – bezcenne.