Alergia bardzo często kojarzy się z rezygnacją z wielu domowych przedmiotów. Czy alergik może mieć w domu dywan?
Alergia na roztocza kurzu
Roztocza kurzu składają białka, które są ich odchodami. Te mikroskopijne organizmy żyją w kurzu, znajdującym się w naszych domach i mieszkaniach. Złuszczony, ludzki naskórek jest dla nich pożywieniem. Roztocza uwielbiają wilgotne i ciepłe miejsca, które rzadko są wietrzone. Są szczególnie dokuczliwe jesienią. Nie rozmnażają się w niskich temperaturach. Najwięcej roztoczy kurzy znajdziemy pod szafkami, na meblach oraz wszelkich materiałach czyli tapicerkach mebli, firanach, zasłonach i dywanach. Objawy alergii dotyczą najczęściej układu oddechowego. Zwykle pojawia się katar, uporczywe kichanie oraz kaszel, drapanie i uczucie suchości w gardle. Kurz może przyczynić się także do rozwoju astmy i zmian skórnych. Ten rodzaj uczulenia zazwyczaj wymaga leczenia farmakologicznego, polegającego na przyjmowaniu leków wziewnych, niwelujących objawy układu oddechowego.
Dywan w domu alergika
Dla niektórych, alergia na roztocza kurzu domowego oznacza pozbycie się wszelkich mebli czy dekoracji, które mogą być siedliskiem kurzu. Do tej grupy należą także dywany. Jeżeli nasze możliwości finansowe pozwalają na takie zmiany, warto zastąpić dywan podłogą z drewnianych desek, terakoty lub paneli. Dywany są bowiem idealnym środowiskiem dla rozwoju roztoczy. Rzadko wietrzone i prane, stwarzają dobre warunki do rozmnażania się szkodliwych dla alergika organizmów. Mali alergicy lubią bawić się, siedząc na dywanach, co może tylko wzmacniać objawy alergii. Jeśli zaś nie możemy zrezygnować z tego typu wykładzin, powinniśmy zadbać o szczególną ich czystość. W takim przypadku należy odkurzać codziennie dywan. Na rynku dostępne są odkurzacze ze specjalnymi filtrami. Nie możemy także zapomnieć o jego praniu czy też specjalistycznym czyszczeniu. Powinniśmy także wietrzyć dywany, najlepiej raz w tygodniu. Przy alergii na roztocza, zrezygnujmy z puchatych, wełnianych i grubych tkanin, które będą kłopotliwe w utrzymaniu odpowiedniej czystości. Problemem może być także wielkość dywanu. O ile mały, ozdobny dywan będzie nam łatwo utrzymać w codziennej czystości, to częste pranie dużego, może okazać się kosztowne i męczące. Alergicy z pewnością odczują różnicę w mieszkaniu bez takiego siedliska kurzu.
Silne objawy alergii mogą skłonić nas do całkowitej rezygnacji z dywanów w naszym domu. Pamiętajmy, że zdrowie jest bardzo ważne, dlatego dbajmy o nie każdego dnia. Odpowiednie otoczenie pozwoli nam lepiej funkcjonować, zapominając o uporczywych objawach alergii. Dywany zostawmy więc osobom, które nie mają żadnych problemów z alergią na roztocza kurzu.
Jestem alergikiem- największy problem sprawiają mi roztocza. Dywany to ich siedlisko a jednak mam sporo dywanów z tym, że co jakiś czas oddaje je hurtowo do ozonowania do kliniki dywanów. To jedyne rozwiązanie, pozdrawiam 🙂