Zaburzenia autoimmunologiczne na skutek spożycia glutenu występują coraz częściej.
Szczególnie w Stanach, bardziej niż w krajach UE, sprzedaż produktów bezglutenowych rośnie gwałtownie, mimo kryzysu i wzrostu kosztów produkcji żywności.
Ryż, kukurydza, ziemniaki, soja i inne składniki do produkcji alternatywnej mąki są używane jako zamienniki pszenicy w chlebie, ciastach, ciasteczkach itp., ale niewielkie ilości produkcji powodują, że wysokie ceny na te produkty wciąż utrzymują się.
Moda na gluten-free food
Celebryci, jak gwiazdy sportu, aktorzy czy znani dziennikarze z USA uczestniczą w kampaniach żywności bezglutenowej np. mistrz US Open Novak Djokovic, Chelsea Clinton, Oprah Winfrey i Gwyneth Paltrow – przyczyniając się do szerszej dostępności produktów bez glutenu, szerzenia wiedzy na temat alergii na gluten, celiakii czy innych powodów stosowania diety bezglutenowej.
Pomaga to oczywiście podnosić popyt na te produkty, które promuje się także jako sprzyjające osobom z problemami trawiennymi, wzdęciami, którym zaleca się ograniczenie glutenu.
Rozwija się popyt na bezglutenowe smakołyki, otwiera się sklepy i kawiarnie z żywnością dla osób na diecie eliminacyjnej. jednak nie wszyscy potrafią stosować zamienniki pszenicy – gluten bowiem ułatwia gotowanie i pieczenie przez nadawanie spoistości, kleistej konsystencji pieczywu, ciastom i makaronom.
Znajduje się tez we frytkach McDonalds, niektórych lekach i oczywiście w piwie, gdzie nie tak łatwo zastąpić zboża bezglutenowym zamiennikiem bez zmiany konsystencji i smaku produktu.
W samych Stanach roczna sprzedaż produktów bezglutenowych w tym roku sięgnęła 1,31 mld USD, zwiększając się ponad dwukrotnie w ciągu 5 lat, co stanowi połowę przychodów z tego rodzaju produkcji żywności na całym świecie (2,7 mld USD). Szacuje się, że do 2015 r. rynek produktów bezglutenowych rozwinie się jeszcze bardziej dynamicznie i osiągnie 3,4 mld USD rocznie.
Nie tylko dla bezglutenowców
Producenci zapewniają, że każdy, kto spożywa produkty bezglutenowe ma lepsze samopoczucie, bez wzdęć i boleści brzucha, co zachęca do ponowienia zakupu tych produktów.
Większy popyt wymusza coraz bardziej zróżnicowaną ofertę – dzisiejsze produkty nie są już bezsmakowe, to różnorodna gama dań obiadowych i łakoci. W wielu krajach Europy pracuje się nad rozwojem tej oferty.
Można już kupić bezglutenowe gotowe ciasta oraz mieszanki do samodzielnego wypieku, bezglutenowe proszki do robienia naleśników, piwo bezglutenowe (np. Redbridge dostępne w hipermarketach) czy dania kuchni chińskiej.
Specjaliści zajmujący się leczeniem celiakii zauważają, że połowa sprzedaży produktów bezglutenowych nie ma nic wspólnego z dietą w leczeniu nietolerancji glutenu. Sportowcy amerykańscy za pomocą diety bezglutenowej chcą poprawić sprawność, korzystając ze zwiększonego poziomu energii, gdy organizm jest wolny od konieczności trawienia glutenu.