Do tych niewidocznych, ale odczuwalnych a nawet bardzo odczuwalnych, zwłaszcza w końcowym okresie należą zmiany dotyczące układu oddechowego.
Podczas ciąży w organizmie kobiety wzrasta zużycie tlenu – średnio o 20%. Ma to związek ze zwiększeniem wydzielania progesteronu. Pociąga to za sobą zwiększenie pojemności wdychanego powietrza o około 30%, wzrost ilości tlenu, a zmniejszenie ilości dwutlenku węgla we krwi.
Z czasem, wraz ze wzrostem płodu, macica potrzebuje coraz więcej miejsca. Pociąga to za sobą zmiany w jamie brzusznej i klatce piersiowej. Zmienia się ciśnienie i pojemność płuc. Są to co prawda zmiany niewielkie, ale odczuwalne, zwłaszcza w trzech ostatnich miesiącach ciąży, kiedy jest także co dźwigać.
Astma w ciąży
Astma sama w sobie nie jest niczym przyjemnym, a w ciąży potrafi być rzeczywiście dokuczliwa – u 30 % badanych kobiet, choć bywa, że jej objawy w tym okresie łagodnieją – co zaobserwowano u 23% kobiet.
Jak w przypadku każdej choroby, jaka zdarza się podczas ciąży, tak i w przypadku astmy istnieje wiele obaw. O przebieg ciąży, rozwój płodu, sam poród i następnie rozwój dziecka.
Przy obecnym stanie medycyny obawy te okazują się nieuzasadnione
Każda chorująca na astmę kobieta może zdecydować się na dziecko. Warunkiem jednak jest, aby ciąża i płód rozwijały się prawidłowo i nie stanowiły zagrożenia dla ciężarnej, stałe monitorowanie choroby i jej nieprzerwane leczenie, jeśli zachodzi taka potrzeba.
Tylko w najcięższych przypadkach astmy lub w sytuacji, gdy nie jest ona leczona, dochodzi do poważnych powikłań w postaci np. ciężkiego niedotlenienia, stanu przedrzucawkowego, niedoboru wagi płodu czy przedwczesnego porodu.
Dlatego przyszła mamo, jeśli chorujesz na astmę, skonsultuj się ze swoim lekarzem, poszukaj dobrego lekarza prowadzącego ciążę, nie przerywaj leczenia i ciesz się wszystkim co daje stan błogosławiony i macierzyństwo.