Alergiku, uważaj na mięso!
Do substancji uczulających należy również mięso wieprzowe i wołowe. W związku z tym, iż wołowina zawiera białka podobne do tych obecnych w mleku, nie powinny jej jeść dzieci uczulone na białko mleka krowiego. Jednocześnie lekarze zgodnie odradzają rodzicom dzieci poniżej drugiego roku życia podawanie swoim pociechom wieprzowiny i wołowiny. W menu rocznej latorośli może znaleźć się mięso drobiowe, aczkolwiek warto wybierać takie, które pochodzi z gospodarstwa ekologicznego. Na farmach kurczaki karmi się gotową paszą, która zawiera soję, często spotykany alergen. Wprawdzie reklamy nawołują do spożywania ryb, ale alergicy powinni na nie uważać. Dorsze charakteryzują się silnymi właściwościami alergizującymi. Ponadto należy pamiętać, iż uczula nie tylko białko ryb, ale również metale ciężkie, w tym rtęć, które kumulują się w organizmie zwierząt wodnych.
Dlaczego bakalie uczulają?
W okresie świąteczno-noworocznym chętnie sięgamy po bakalie i orzechy. Dodajemy je do ciast, deserów, sałatek, zup, mięs i kompotów. Suszone śliwki od twojej babci nigdy cię nie uczulały, a te pochodzące ze sklepu powodują wysypkę? Producenci żywności chcąc ograniczyć rozwój pleśni i bakterii chorobotwórczych, konserwują je dwutlenkiem siarki, związkiem u działaniu alergizującym. Ponadto należy pamiętać, iż uczulenie może pojawić się niespodziewanie. Najbardziej alergenne orzeszki ziemne stają się jeszcze bardziej niebezpieczne podczas procesu prażenia. Chcąc wydobyć ich aromat, poddajemy je działaniu wysokiej temperatury, co z kolei zwiększa prawdopodobieństwo reakcji uczuleniowej.
Alergia pokarmowa niewątpliwie stanowi nie lada wyzwanie dla medycyny XXI wieku. Aby pozbyć się objawów uczulenia na mleko krowie, ryby czy soję, należy wyeliminować alergen ze swojej diety i zastąpić go produktem spożywczym o zbliżonych wartościach odżywczych.
Inga
