Najczęściej uczulają nas: aspiryna, penicylina, barbiturany, leki przeciwdrgawkowe, insulina pochodzenia zwierzęcego, preparaty przeciwbólowe, środki kontrastowe podawane podczas badania RTG i TK.
Objawy alergii
Pojawiają się niedługo po zażyciu leku lub kilka godzin po. Najczęstszym objawem alergii na dany lek są gorączka oraz zamiany skórne, takie jak:
- pokrzywka – to najczęściej swędzące bąble pojawiające się na skórze, obrzęk naczynioruchowy oraz duszności. Najczęstsza przyczyną jest aspiryna i ampicylina.
- wysypka plamisto-grudkowa – charakteryzuje się częstym odczynem polekowym. Powodują ją ampicylina i sulfonamidy.
- rumień wielopostaciowy – objawia się w postaci wykwitów w postaci rumieni o różnych kształtach w okolicy rąk i nóg. Przyczyną jest penicylina lub sulfonamidy.
- wyprysk kontaktowy – charakteryzuje się obecnością grudek, wyprysków i rumienia.
Postępowanie
W przypadku występowania jakichkolwiek niepokojących objawów należy niezwłocznie udać się do swojego lekarza rodzinnego lub najbliższej przychodni. Jeśli pojawiła się silne duszności, utrata przytomności i podejrzewamy początki wstrząsu anafilaktycznego – wtedy dzwonimy po karetkę pogotowia. Nie wolno nam niczego lekceważyć, może to bowiem źle się dla nas skończyć.
Pomoc w przypadku alergii na leki
Jeśli trafimy do szpitala, lekarz przeprowadzi z nami bardzo szczegółowy wywiad. Zapyta o samopoczucie, występujące objawów, przyjmowane leki oraz inne stwierdzone uczulenia. Pomoc pacjentowi polega na odstawieniu preparatu wywołującego reakcję alergiczną oraz podaniu leków, które ja hamują – najczęściej przeciwhistaminiowych.
Potwierdzenie alergii na leki
Kiedy udzielona zostaje pomoc i pacjent wraca do pełni sił zaleca się wykonanie testów alergicznych. Najczęściej są to:
- testy punktowe skóry
- testy śródskórne
- testy płatkowe na poszczególne leki
Alergię rozpoznaje się na podstawie wywiadu z konkretną osobą oraz badaniu fizykalnym.
Pamiętajmy, że osoby cieszące się pełnia zdrowia są o wiele mniej narażone odczyn polekowy niż osoby chore. Często bywa tak, iż nie uczula nas sam lek tylko jego pochodna powstała w organizmie. Dlatego warto dokładnie rozmawiać z lekarzami i specjalistami, którzy udzielą nam wszystkim niezbędnych informacji.
Natalia Herzog
Jako osoba uczulona na penicylinę, noszę w portfelu karteczkę z informacją. To takie zabezpieczenie na wypadek utraty przytomności.
Na szczęście nikt z najbliższej rodziny nie jest uczulony na leki.