Ocena siebie i swoich ograniczeń przez dziecko zależy od nas, rodziców. Mamy znacznie łatwiej, gdy dziecko jest większe (w wieku gimnazjalnym, licealnym) wtedy z inności zrobi atut – chętnie samo zainicjuje zachowania pokazujące własną nietuzinkowość.
W tym wieku bowiem kształtowanie własnej indywidualności, chęć wyróżnienia się w grupie jest zachowaniem dość powszechnym.
Dylemat przedszkolaka
Jeśli na co dzień, w domu wzmacniamy w nim poczucie inności (inne dania podczas posiłków, zachowanie specjalnej ostrożności w relacjach z przyrodą, zwierzętami, produktami żywnościowymi itd.) to tym bardziej inne będzie się czuło w kontaktach z rówieśnikami.
Powinniśmy od początku zdiagnozowania u malucha reakcji alergicznych uświadomić dziecko, że to nie jest ułomność, że tak samo jak dzieci różnią się na jasno- i ciemnowłose, szczupłe i grubsze i nie jest to ułomność – tak samo dzielą się na alergików i tych, którzy mają bardziej banalny świat, bez alergii. Takie postawienie sprawy może być dla dziecka inspirujące.
Nauczmy się oswajać malucha z alergią jak z nowym zwierzątkiem w domu, małymi kroczkami, by z nowego lokatora w domu stał się przyjacielem.