Samica meszki może złożyć aż 500 jaj na roślinach wodnych, które zimują w wodzie w stadium poczwarki, a w kwietniu i maju wypływają na powierzchnię i jako osobniki dorosłe zaczynają się rozmnażać, atakując w tym czasie nas i nasze zwierzęta.
Nie są aktywne nocą, a jedynie zapłodnione samice odżywiają się krwią, niezbędną im do produkcji jaj i prawidłowego rozwoju jak największej liczby potomstwa.
Jak wiemy meszki przemieszczają się w licznej grupie (tworząc tzw. słupy), atakują nasze nozdrza, uszy, usta, skórę, przekłuwając nawet tę grubszą.
W trakcie ukąszenia wpuszczają do rany enzymy powodujące alergiczne i toksyczne reakcje.
Problemy alergika
W miejscu, gdzie nastąpiło ukąszenie odczuwamy nie tylko ból, ale pojawia się obrzęk i wybroczyny, a przy rozległym ukąszeniu mamy problemy z samopoczuciem, gorączką i rozbiciem czy nawet problemy z powiększonymi węzłami chłonnymi.
U alergików obrzęki są rozległe i długotrwałe.
Jak reagować po ukąszeniach meszek
Warto przyjąć wapno (np. takie dla alergików – z kwercetyną), a obrzęki złagodzić zimnym okładem lub kompresem z sody. przy gwałtowniejszej reakcji nie obędzie się bez maści lub kremu glikokortykosteroidowego czy nawet doustnie – sterydów czy leków przeciwhistaminowych.
Glikokortykosteroidy działają różnie, im słabiej tym jest mniejsza możliwość wystąpienia skutków ubocznych. Najsilniejsze to Dermovate czy Clobederm, silnie działają też Elocom, Elosone, Betnovate, średnią siłę działania ma Polcortolon, a słabo działają Laticort, Locoid czy Hydrocortisonum.