Nie wszystkie witaminy przyjmowane w nadmiarze są z organizmu wydalane bez szkody dla naszego zdrowia – jak witamina C. Witaminy A, D czy K odłożone w tkankach po latach mogą wywołać choroby oczu lub skóry.
Jedz z głową
Dietetycy od dawna przekonują, że urozmaicona dieta, prawidłowo skomponowana w zupełności wystarcza do zaspokojenia zapotrzebowania organizmu w witaminy i minerały, bez konieczności dodatkowego zażywania suplementów.
Przy pierwszym zmęczeniu czy problemach z cerą nie trzeba od razu biec do apteki – a raczej wykonać badania, by dowiedzieć się, czego naprawdę potrzeba naszemu organizmowi.
Według najnowszych badań nasz organizm nie jest w stanie pozbyć się nadmiaru wszystkich przyjmowanych przez nas witamin i minerałów, np. witamin A, E, D i K. Ich nadmiar odkładany jest w tkankach i po latach może spowodować różnego rodzaju zaburzenia.
Pamiętajmy, że suplementy otrzymuje się syntetycznie i nie zastąpią tych pochodzenia naturalnego. Dlatego warto sięgać do herbat ziołowych (także z umiarem), z żeń-szeniem lub z guaraną.
Co może być efektem nadmiaru witamin?
- wit. A – ociężałość, osłabienie mięśni, odwapnienie kości, utrata apetytu, zmiany dermatologiczne jak owrzodzenia skóry czy wyłysienie, krwotoki, zaburzenia pracy serca, nerek i ośrodkowego układu nerwowego; możliwość powstania nowotworów (tzw. efekt karcynogenny) przy długotrwałym spożywaniu znacznie przekraczającym normę (która wynosi 1 mg/dobę); nawet niewielki nadmiar witaminy A jest szkodliwy dla dziecka rozwijającego się w łonie matki;
- wit. E – zaburzenia czynności przewodu pokarmowego, uczucie zmęczenia i osłabienia; przedawkowanie tej witaminy zdarza się bardzo rzadko – normalnie 60% dawki dziennej wydalane jest wraz z kałem (witamina ta nie jest wchłaniana przy nadmiarze błonnika);