Alergia dziecka to utrapienie dla malucha i jego rodziców. Już niedługo po urodzeniu pojawiają się niewielkie plamki na buzi i głowie, a później na ramionach, brzuszku, plecach – opowiadają rodzice małych alergików.
Pociecha zaczyna się drapać i nie śpi w nocy, a my razem z nią. Życie przeradza się w koszmar.
Pojawienie się alergicznego uczulenia, oznacza, że układ odpornościowy organizmu nieprawidłowo reaguje na substancje (alergeny) normalnie występujące w środowisku. W wieku niemowlęcym jednym z najważniejszych alergenów pokarmowych jest mleko krowie.
Nawet do 20% niemowląt może mieć objawy alergii pokarmowej. Oprócz tak zwanego atopowego zapalenia skóry pojawiają się biegunki, wymioty, u niemowląt kolki, u dzieci starszych – bóle brzucha, infekcje górnych dróg oddechowych, szczególnie zapalenie oskrzeli.
Dlaczego coraz częściej chorujemy na alergię?
Specjaliści badający przyczyny alergii coraz większe znaczenie przypisują zmianom mikroflory zasiedlającej przewód pokarmowy (tzw. mikrobiotyczna teoria rozwoju alergii).
Tracimy odporność, bo nadmierna „sterylizacja życia” nowoczesnych społeczeństw już od urodzenia ogranicza kontakt z bakteriami koniecznymi do prawidłowego rozwoju i dojrzewania układu immunologicznego.
Jak probiotyki pomagają w alergii
Biorąc to pod uwagę, naukowcy dochodzą do wniosku, że szczepy tak zwanych „dobrych bakterii” mogą mieć zastosowanie w leczeniu alergii i profilaktyce chorób alergicznych. Probiotyki to mikroorganizmy wyizolowane z przewodu pokarmowego zdrowych ludzi. Pamiętajmy jednak, że nie wszystkie działają tak samo.
Ostatnie badania wskazują, że działanie tego samego probiotyku w alergii jest odmienne w różnych krajach. Wydaje się więc, że największą skuteczność w walce z alergią wykazują „dobre bakterie” pochodzące z obszaru geograficznego, w którym są stosowane.