Cola to powszechnie znany i lubiany napój. Jest bardzo słodka, musująca i doskonale gasi pragnienie. Sięgamy po nią po treningu, gdy mamy ochotę na coś słodkiego lub w czasie upałów. Kupimy ją w każdym zakątku świata, a jej reklamy telewizyjne są zawsze doskonale zrealizowane. Choć słyszeliśmy o szkodliwym działaniu coli, sięgamy po nią, myśląc, że jedna szklanka nam nie zaszkodzi. Niestety, napój ten ma w sobie wiele składników, które są zgubne dla naszego zdrowia. Niebezpieczna jest szczególnie dla alergików. Dlaczego cola pogłębia alergię?
Napoje typu cola zawierają dużo cukru, który sprzyja reakcjom zapalnym i alergicznym. Do tego są bogate w histaminę, która jest odpowiedzialna za symptomy uczulenia. Ich słodki smak sprawia, że chętnie po nie sięgamy. Choć do ich produkcji nie stosuje się już liści koki czy orzechów kola, nadal zawiera składniki, które mogą nie być korzystne dla naszego zdrowia. Co alergik powinien wiedzieć o coli?
Cola – dlaczego po nią sięgamy?
Pierwszym napojem typu cola była Coca-Cola. Kojarzy nam się raczej z nowoczesnym stylem życia. Co ciekawe, jej receptura została opracowana już w 1886 roku przez Johna Pembertona, farmaceutę z Atlanty. Handlował on różnymi balsamami, kremami czy tabletkami zawierającymi morfinę, alkohol czy opium. Dzięki reklamom w prasie docierał on do weteranów wojny secesyjnej, którzy po traumatycznych wydarzeniach próbowali pomóc sobie w tani sposób. Pemberton zaczął do swoich specyfików dodawać także liście koki oraz ekstrakt z orzechów kola. Na początku dodawał je do wina, lecz po wprowadzeniu prohibicji musiał szukać nowego sposobu. Zaczął mieszać te składniki z cukrem i wodą gazowaną. Jego partner biznesowy, Frank Robinson, opracował nazwę i logo napoju. Od tej pory popularność coli rosła. Słodki płyn dotarł do każdej części świata. Jednocześnie pojawiły się również komentarze o jej szkodliwości.
Co zawiera cola?
Aktualnie cola nie jest już tak silnie uzależniająca i niezdrowa, jak za czasów Pembertona. Nie zawiera oczywiście ekstraktu z liści koki. Powszechnie wiadomo, że kokaina to silny i niebezpieczny narkotyk. Także orzech koli, który był źródłem kofeiny, zniknął z jej receptury. Jest teraz zastępowany przez substancje chemiczne. W napoju obecnie znaleźć możemy gazowaną wodę i karmel amoniakalno-siarczynowy, który jest barwnikiem. Zawiera on również mnóstwo cukru, kwas ortofosforowy, kwas cytrynowy, benzoesan sodu i aromaty.
Dlaczego cola pogłębia alergię?
Napoje typu cola są bogate w cukier. To on jest źródłem ich smaku i sprawia, że chętnie sięgamy po brązowy płyn. Niestety, mocno słodzone produkty nie są obojętne dla naszego zdrowia. Są doskonałym źródłem pożywienia dla bakterii i grzybów. Sprzyjają również stanom zapalnym, a także zakwaszają ślinę i upośledzają trawienie pokarmów. Cukier jest szczególnie niekorzystny dla alergików. Sacharoza wpływa na zniszczenie śluzówki jelita i sprzyja kolonizacji drożdżaków. W ten sposób prowadzi do rozwoju i pogłębienia objawów uczulenia. Cukier może także przyczynić się do powstania egzemy – problem ten dotyczy w szczególności dzieci. Utrudnia on również działanie leków przeciwalergicznych.
Histamina w coli
Histamina jest wytwarzana w ludzkim organizmie oraz przyjmowana z pożywieniem. Jest mediatorem procesów zapalnych. Występuje w wysoko przetworzonych pokarmach, ponieważ jest naturalną pochodną ich fermentacji. Bierze też udział w reakcjach alergicznych. Aby zachować równowagę między jej wytwarzaniem a spożywaniem, organizm wykorzystuje enzym – oksydazę diaminową. Niestety, jest on bezradny, gdy spożywamy zbyt duże ilości histaminy. Badania wykazały, że związek ten jest obecny w wielu produktach spożywczych, w tym w coli. Duże spożycie tego napoju może więc nasilić objawy naszej alergii. Może również wywołać symptomy nietolerancji histaminy, związane ze zbyt małą aktywnością oksydazy diaminowej. Są one takie same jak dolegliwości standardowego, IgE-zależnego uczulenia.
Składnik napojów typu cola – kwas salicylowy
Sam kwas salicylowy to bezbarwna, krystaliczna substancja. Występuje naturalnie w niektórych warzywach i owocach, takich jak pomarańcze, jabłka, wiśnie, truskawki, ogórki czy pomidory. Jest obecny również w kawie, herbacie i napojach typu cola. Nietolerancja na ten związek chemiczny występuje u około 2% populacji i wynika z zaburzeń metabolizmu kwasu arachidonowego. Pojawiają się podobne do alergii objawy – duszności, ucisk w klatce piersiowej, pokrzywka, obrzęki, zapalenie jelit czy biegunka. Dlatego osoby, które nie tolerują salicylanów muszą uważać także na colę, bo jej spożycie może wywołać lub pogłębić ich przykre dolegliwości.
Karolina Solga