Producenci szybko zwąchali biznes w umieszczaniu słów “antyalergiczny” na opakowaniach produktów remontowych. Niestety, bardzo często oznacza to jedynie, że zastosowane składniki nie uczulają – rzadko który faktycznie walczy z alergią i zapobiega jej rozwojowi.
Co z tego, że możemy bezpiecznie ochlapać się farbą, jeśli pomalowana nią ściana łapie kurz albo sprzyja rozwojowi pleśni? Na szczęście od niedawna są dostępne na rynku farby fotokataliczne, które skutecznie walczą z alergią przez cały czas.
Farby antyalergiczne
Są to farby lub filtry, które nakładamy na ścianę po jej pomalowaniu zwykłą farbą. Chronią i przedłużają działanie farby ok. 3-krotnie, a przy okazji rozprawiają się skutecznie z odchodami roztoczy, dymem, zarodkami grzybów i innymi materiami organicznymi.
Zastosowanie dwutlenku tytanu w procesie produkcji farby miało na celu przede wszystkim zapewnienie jej właściwości antygrzybicznych w związku z malowaniem powierzchni zewnętrznych. Szybko okazało się, że farby te można stosować również we wnętrzach, a dwutlenek tytanu pomaga w usuwaniu z powierzchni nie tylko grzybów, ale także innych zanieczyszczeń.
Farby z atestem
Zanim nabędziemy puszkę takiej farby marząc o odnowieniu ścian i sufitów warto znaleźć na opakowaniu informację o ateście tego specyfiku. Dzięki niemu wiesz, że farba przeszła rygorystyczne testy jakości i faktycznie będzie miała właściwości antyalergiczne.
Farby takie nie tylko służą naszemu zdrowiu, ale także pozwalają długo zachować wymarzony kolor ścia. Dzięki niej nie zostanie ślad po owadach i ich odchodach na ścianach. Ściana nie zżółknie pod wpływem dymu tytoniowego, z łatwością usuniemy tłuste plamy.