Kwitną krzewy dzikiej róży. Roślina nie tylko zdobi parki i miejskie tereny zielone ale także pomaga w leczeniu różnych dolegliwości. Dzika róża na alergie może okazać się naturalnym sposobem walki z uczuleniem.
Dzika róża w naszym otoczeniu
Dzika róża jest gatunkiem z rodziny różowatych. Nazwa rośliny ma pochodzenie słowiańskie. Krzewy dzikiej róży możemy spotkać nie tylko w Polsce. Roślina występuje bowiem w całej Europie a nawet w Azji czy Australii. W naszym kraju jest klasyfikowana jako gatunek pospolity. Nie tylko herbata z dzikiej róży jest znanym specyfikiem. Warto więc zwrócić szczególną uwagę na tak popularną roślinę, której nie brakuje w naszym otoczeniu.
Dzika róża na alergie
Róża jest źródłem wielu cennych składników, takich jak witaminy czy kwasy organiczne. Dzika róża dostarcza nam witaminy C, E, K czy też B2. Substancje te zawierają owoce rośliny, z których przygotowuje się przetwory, soki, herbaty czy nalewki. Dzika róża może być traktowana jako lek wzmacniający, przydatny przy infekcjach i stanach osłabienia organizmu. Wzmacnia układ odpornościowy, który jest podatny na działanie alergenów. Róża działa także przeciwzapalnie i antyoksydacyjnie. Witaminy obecne w roślinie działają pozytywnie na układ pokarmowy, szczególnie przy takich objawach alergii pokarmowych jak biegunki czy inne dolegliwości żołądka. Olej z dzikiej róży nadaje się do pielęgnacji wrażliwej skóry. Przy atopowym zapaleniu skóry często dochodzi do jej podrażnienia i łuszczenia. Tłusty olej jest więc idealnym środkiem opatrunkowo-regeneracyjnym dla wrażliwej cery alergicznej.
Pospolita roślina ma wiele cennych właściwości leczniczych i pielęgnacyjnych. Doskonale radzi sobie z przebarwieniami skóry i pękniętymi naczynkami. Wspomaga układ immunologiczny i wzmacnia organizm. Przy alergiach czy innych chorobach z powodzeniem możemy wykorzystać roślinną moc dzikiej róży, ciesząc się jej smakiem i zapachem, a w sezonie kwitnienia, pięknym wyglądem.
Katarzyna Antos