Astma oskrzelowa jest najczęstszą chorobą przewlekła u dzieci. Marzeniem każdego rodzica jest znalezienie sposobu, który ułatwiłby mu codzienne funkcjonowanie. Pomocna może być codzienna dawka witaminy C – wynika z badań opublikowanych w Clinical And Translational Allergy.
Publikacja ta rzuca nowe światło na prowadzone od 70 lat badania na temat związku między witaminą C i astmą. Dotychczasowe wyniki były sprzeczne – teraz wiadomo, w jakich warunkach działanie witaminy C jest najbardziej skuteczne. Dziś wiadomo, że najbardziej widoczne efekty przynosi dzieciom w wieku wczesnoszkolnym i młodszym.
Wpływ witaminy C
W przytoczonych badaniach oceniano wpływ witaminy C na natężoną objętość wydechową – ilość powietrza, jaką maksymalnie dziecko może wydmuchnąć w ciągu jednej sekundy (FEV1). Zmiany tej objętości w przypadku astmy pozwalają ocenić stopień zwężenia oskrzeli.
U młodszych dzieci (do 8 roku życia), które nie były narażone na kontakt z pleśnią ani działanie wilgoci, podawanie witaminy C podniosło FEV1 o 37 proc.
W przypadku starszych dzieci (od 8 do 10 lat), w których sypialniach było wilgotno i wystąpiła pleśń, FEV1 pod wpływem witaminy C rosło tylko o 21 proc – nastąpiła poprawa, mimo występowania alergenu w powietrzu.
Witamina C na ratunek
Efekt działania witaminy C na astmę zależał nie tylko od wieku, ale i nasilenia objawów. Młodszym dzieciom (7-8-letnim), z łagodną astmą witamina C przynosiła największy pożytek, zaś starsza grupa z bardziej nasilonymi objawami mniej na tym skorzystała – potrzebne są dalsze prace, które lepiej wyjaśniłyby zaobserwowane zależności.