Szacuje się, że w 40-milionowej Polsce 15 milionów rodaków zmaga się z jakimś schorzeniem alergicznym. Specjaliści biją na alarm! W centrach największych miast problem uczulenia dotyczy nawet 70% dzieci!
W miastach kumulują się alergeny!
Naukowcy uważają, że wszystkiemu winna jest zabudowa miast. Dlaczego mieszkańcy wsi rzadziej chorują na alergię? Otóż w dużych metropoliach pyłki roślin opadają na betonowe drogi i znikają z nich dopiero wraz z opadami deszczu. Na wsi sytuacja wygląda zgoła inaczej, potencjalne alergeny trafiają do rzeki, stawu lub jeziora i przestają stanowić potencjalne zagrożenie.
Alergolodzy uważają, że epidemię uczuleń można opanować, stawiając na rozwój terenów zielonych i wodnych. Te ostatnie odgrywają kluczową rolę w zwalczaniu astmy i alergii wziewnych, ponieważ duża wilgotność powietrza wyraźnie redukuje ilość pyłów zawieszonych, czyli potencjalnych alergenów.
Alergia – epidemia XXI wieku
Alergia to plaga XXI wieku, z tą chorobą borykają się miliony ludzi na całym świecie. Najszybciej przybywa osób uczulonych w krajach wysoko rozwiniętych, w których nastąpiła wysoka higienizacja życia codziennego. Zdiagnozowano u ciebie alergię? Na szczęście można z nią skutecznie walczyć i zredukować do minimum dokuczliwe dolegliwości, które jej towarzyszą.
Leczenie objawowe – preparaty antyhistaminowe
Dużą popularnością cieszą się leki antyhistaminowe. Wprawdzie przynoszą one szybkie rezultaty i pozwalają zapomnieć o uciążliwych objawach takich jak katar sienny, kaszel czy zapalenie spojówek, ale nie usuwają źródła dolegliwości.
W leczeniu alergii kluczową rolę odgrywa eliminacja alergenu. Nie zawsze jest to jednak łatwe, np. wiatr może przenosić pyłki roślin na znaczne odległości. Jeśli zmagasz się z alergią sezonową, w miarę możliwości staraj się śledzić w Internecie komunikaty dotyczące pyleń.
Bardzo ciekawe to spostrzeżenie dotyczące miast i kumulacji alergenów:)