Uwielbiasz ćwiczyć, nic dziwnego, podczas aktywności fizycznej w naszym organizmie wzrasta stężenie endorfin, zwanych też hormonami szczęścia. Sport uzależnia tak samo jak zakupy czy korzystanie z dobrodziejstw internetu. To jednak całkiem przyjemny i bezpieczny dla naszego organizmu „nałóg”. Problem pojawia się, gdy u miłośnika sportu lekarz diagnozuje astmę wysiłkową. Ta choroba przyczynia się do spłycenia oddechu, towarzyszą jej uczucie ciężkości, duszności i kaszel. U osoby, która cierpi na astmę wysiłkową, zmniejsza się wydolność organizmu, ćwiczenia, które dotychczas nie sprawiały problemów, nagle stają się forsujące i męczące.
Astma wysiłkowa – grupa ryzyka
Mogłoby się wydawać, że astma wysiłkowa jest przypadłością dzieci i młodzieży. Wprawdzie najczęściej diagnozuje się ją u osób młodych, ale nie mamy tutaj do czynienia z regułą. Astma oskrzelowa może pojawić się niespodziewanie u wyczynowych sportowców, dezorganizując ich dotychczasowe życie.
U osób, które zmagają się z astmą wysiłkową, objawy choroby pojawiają się po zakończeniu aktywności fizycznej. Wpływają one negatywnie na zmęczone ciało i zazwyczaj ustępują samoistnie. Kiedy upływający czas nie przynosi pożądanej ulgi, należy przyjąć lek rozszerzający oskrzela. Dlaczego tego typu preparaty są skuteczne w zwalczaniu symptomów astmy? U osób dotkniętych postacią wysiłkową dochodzi do odwracalnego zwężenia oskrzeli, co z kolei utrudnia wymianę gazową. Oskrzela źle reagują na wysiłek fizyczny, mięśnie gładkie zaczynają się kurczyć, jednocześnie obserwuje się obrzęk błony śluzowej ścian oskrzeli.
Jeśli uczeń mdleje podczas ćwiczeń na zajęciach wychowania fizycznego, należy wykonać szczegółowe badania. Wielu nauczycieli i rodziców odpowiedzialnością za zaistniały stan rzeczy obarcza okres dojrzewania. Wprawdzie młody organizm szybko rośnie i trudno zaspokoić jego zapotrzebowanie na składniki odżywcze, ale należy brać również pod uwagę astmę wysiłkową.
Pamiętam, jak moja znajoma regularnie mdlała podczas ćwiczeń na wuefie. Jej rodzice byli przekonani, że to przez menstruację, dopiero po roku zdiagnozowano u niej astmę wysiłkową.