W przypadku książek sprawa nie jest tak jednoznaczna. Mają okładki z różnych tworzyw – od materiału po skórę, wymagające innej pielęgnacji.
Bez względu na ich oprawę i długość stania na półce zaczynamy od dokładnego odkurzenia każdej z nich osobno. Okładki ze skóry przeciera się flanelą zwilżoną w terpentynie, co zabezpiecza przed molami.
Poradnik babuni przydaje się do chronienia książek przed wilgocią – wystarczy przesypać kartki talkiem kosmetycznym.
Obrazy bez kurzu i brudu
Różne techniki wykonania, różne faktury, ale na wszystkie można zastosować jedną z trzech metod czyszczenia:
- ziemniakami – dwa kartofle średniej wielkości ścieramy na tarce, zalewamy wodą, mieszamy i odstawiamy, stojącą wodę zlewamy przez sito, w płynie maczamy gąbkę i czyścimy nim fakturę obrazu, wycieramy irchą zwilżoną w czystej wodzie
- chlebem – robimy kulkę z miąższu świeżego chleba i wałkujemy nią cały obraz
- sokiem z cebuli – startej na tarce i przecedzonej.
Ramy, szczególnie złocone, dobrze czyści ocet winny, po którym trzeba opłukać ramę czystą wodą, metalowe ramy czyścimy tak jak żaluzje – sodą oczyszczoną z ciepłą wodą.
(TH)