Do Świąt Wielkanocnych pozostał jeszcze ponad tydzień, ale dla gospodyni spodziewającej się licznej grupy gości, czas przygotowań dramatycznie się kurczy. Przygotowanie świątecznego stołu na Wielkanoc, który zachwyci zarazem wyglądem i wystrojem jak i smakiem i jakością potraw, to nie lada wyzwanie. Zwłaszcza, gdy na liście gości pojawia się weganin bądź wegetarianin. Jak przygotować się na taką ewentualność i odpowiednio zmodyfikować wielkanocne menu?
Sytuacja wydaje się o tyle utrudniona, że tradycyjna, polska, świąteczna kuchnia z zasady jest mało wegetariańska ( tu na ratunek przychodzą nam jajka), a wegańska tym bardziej (brak koła ratunkowego w postaci jajek, wrzuca nas na jeszcze głębszą kulinarną wodę).
W tym roku również ja będę gościć weganina. W związku z tym, musiałam odpowiednio zagłębić powyższy temat. W prawdzie znałam przepisy na ciasta pieczone bez użycia jajek, ale na tym moja kreatywność się kończyła. No może jeszcze jakieś sałatki. Ale co dalej?
Szczęśliwie po chwili bardziej wnikliwych poszukiwań odkryłam, że pomysłów jest wiele, dzięki czemu mój gość nie zasiądzie przy wielkanocnym stole nad liściem sałaty. Co więcej, sama z chęcią się skuszę na próbkę każdej z potraw.
Na pierwszy ogień:
Żurek Wielkanocny
Bulion:
2,5 l wody
2 marchewki
2 zielone części pora
3 laski selera naciowego z liśćmi
1 korzeń pietruszki
1/2 bulwy selera
5 suszonych grzybów
4 ząbki czosnku w łupinie
4 liście laurowe
4 ziela angielskie
4 ziarna pieprzu
1/2 łyżeczki soli
Pieczone ziemniaki:
4 duże ziemniaki
2 – 3 łyżki oleju roślinnego
1/2 łyżeczki majeranku
1/2 łyżeczki lubczyku
1/2 łyżeczki pietruszki
sól i czarny pieprz
Pozostałe:
1 – 1 1/2 szklanki żuru, czyli zakwasu żytniego
2 łyżeczki tartego chrzanu
1 łyżeczka majeranku
sól i czarny pieprz
opcjonalnie: 1/2 łyżeczki wędzonej papryki, do kupienia tutaj