Jeśli borykamy się z alergią na pyłki już od początku lutego możemy odczuwać nasilony katar sienny, szczypanie oczu czy astmę oskrzelową.
Astma oskrzelowa w lutym
Alergie wziewne są ściśle związane ze zmieniającymi się porami roku. W Polsce właśnie od lutego szczególnie aktywne są leszczyna i olcha – dlatego wszyscy, którzy planują odczulanie na te alergeny powinni zaplanować rozpoczęcie immunoterapii już w październiku.
Co ciekawe astma oskrzelowa wywołuje napady duszności głównie wtedy, gdy w pogodzie mamy nagłe ochłodzenie i nasze oskrzela muszą reagować intensywniej niż zazwyczaj – w przypadku powolnego objawy nie powinny się nasilać wcale.
Wystarczy ograniczać się do oddychania przez nos. Dlatego dobrze jest wybierać na otwieranie okien czy wyjście z domu czas po deszczu, gdy stężenie pyłków jest najmniejsze.
Chroń układ immunologiczny
Oczywiście im mniej podrażniamy układ oddechowy – nos, gardło, tchawicę czy oskrzela – tym czynniki atmosferyczne mają mniejszy wpływ na nasilanie się astmy, pogarszające się dotlenienie osłabia przecież komórki odpornościowe – układ immunologiczny, co przyspiesza rozwój drobnoustrojów, wirusów i bakterii w organizmie, które szczególnie preferują niżową pogodę i wiatr, przyspieszający ich rozprzestrzenianie się.
Skuteczna ochrona układu odpornościowego zimą nie polega na ubieraniu się jak najcieplej się da, a ochronie utraty ciepła przez głowę (zatem – noszeniu czapki) przy jednoczesnym nie przegrzewaniu się, co przyspiesza pocenie, a to z kolei powoduje szybsze wyziębienie, które sprzyja zarazkom.
MCN
Moja córka ma największe problemy w październiku, w lutym – ma największe ataki kaszlu. Potem jest spokój na kilka miesięcy i powtórka z rozrywki znowu w sierpniu. Suchy krtaniowy kaszel przechodzący w odrywający.